Załogę lotowskiego B 787 stanowi trzech pilotów i 10 osób personelu pokładowego. Loty będą odbywać się w poniedziałki, wtorki, piątki i soboty. Jednorazowo w trzech klasach (ekonomicznej, ekonomicznej premium i biznes) może podróżować tą maszyną 252 podróżnych.
To najdłuższa bezpośrednia linia LOT-u. Samolot przelatuje nad Skandynawią, Islandią, Grenlandią i Kanadą. Na jej pokonanie samolot zużyje około 70 ton paliwa lotniczego. Ceny promocyjnych biletów na tę trasę zaczynają się od 2 299 zł w obie strony. PLL LOT jest jedyną linią lotniczą w regionie realizującą bezpośrednie połączenia z Los Angeles.
- Tylko w ubiegłym roku Kalifornię latem odwiedziło ponad pół miliona osób z naszego regionu. LOT jest pierwszą linią w regionie, która odpowiada na ten potencjał i sprawi, że liczba podróżujących na tej trasie na pewno znacząco wzrośnie - powiedział Rafał Milczarski, prezes LOT-u.
LOT liczy, że korzystać z nich będą nie tylko Polacy, ale także obywatele innych krajów naszego regionu. Los Angeles jest siódmym połączeniem dalekiego zasięgu w siatce LOT-u, w tym czwartym kierunkiem do Ameryki Północnej.
Ogłoszenie rejsów na zachodnie wybrzeże USA to kolejny element realizacji strategii rentownego wzrostu Polskich Linii Lotniczych LOT. Kolejnym nowym połączeniem do Ameryki Północnej będzie Newark, które ruszy 28 kwietnia. Na początku sierpnia 2017 LOT zapowiada uruchomienie bezpośredniego polączenia między Krakowem a Chicago.
