Rejsy z Lublina do Tel Awiwu będą realizowane w poniedziałek i czwartek, z Wrocławia we wtorek i piątek, z Gdańska w niedzielę, a z Poznania w środę. Dodatkowo LOT niemal podwoi liczbę połączeń między Warszawą a Tel Awiwem, dokładając dodatkowy rejs w ciągu dnia w poniedziałki, wtorki, środy, czwartki, soboty i niedziele. Wszystkie rejsy docelowo obsługiwane będą nowoczesnymi samolotami Boeing 737-800 NG, które dołączą do floty LOT-u już za kilka miesięcy. Nowe połączenia to odpowiedź na rosnącą popularność Izraela wśród polskich turystów.
Z myślą o chcących wypocząć nad morzem
„Izrael od zawsze przyciągał Polaków, zwłaszcza tych, którzy szukali tam doznań kulturowych czy religijnych. Z każdym rokiem jest też coraz popularniejszy wśród osób poszukujących wypoczynku nad Morzem Śródziemnym. Dzięki nowym samolotom z rodziny 737 możemy odpowiedzieć na tę potrzebę oferując bezpośrednie połączenia do serca Izraela z aż pięciu polskich miast. Jesteśmy przekonani, że ta propozycja spotka się z szerokim zainteresowaniem polskich turystów, którzy do tej pory nie mieli takiej oferty” – mówi Adrian Kubicki, dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej LOT.
Izrael już dziś znajduje się w czołówce najpopularniejszych kierunków podróży Polaków, a wskaźniki te będą nadal rosły. Swoją wysoką pozycję Izrael zawdzięcza różnorodności, dobrej infrastrukturze i pogodzie, która sprzyja zwiedzaniu i wypoczywaniu praktycznie cały rok. Lotnisko w Tel Awiwie znajduje się w sercu głównych atrakcji Izraela – blisko tętniącego życiem centrum Tel Awiwu, historycznej Jerozolimy, a także jest najlepszym punktem wypadowym na wyjazdy nad Morze Martwe czy wybrzeże Morza Śródziemnego lub Morza Czerwonego.
Nowe Boeingi i powrót na lotniska regionalne
W swojej strategii LOT od początku zakładał wykorzystywanie potencjału, jakie mają wybrane połączenia z lotnisk regionalnych i odpowiadanie na potrzeby pasażerów w miarę dostępności floty samolotów o odpowiednim zasięgu i liczbie foteli. W 2017 roku flota LOT-u powiększy się o cztery Boeingi 737-800 NG oraz dwa zupełnie nowe Boeingi 737 MAX 8, a więc samoloty mogące zabrać w jednym rejsie ponad 180 pasażerów. Dzięki nim polski przewoźnik wreszcie będzie mógł zawalczyć o pasażerów, którzy do tej pory korzystali z połączeń linii niskokosztowych czy czarterowych. LOT na pokładzie każdego samolotu oferuje aż trzy klasy podróży: biznes, ekonomiczną premium i ekonomiczną oraz dodatkowe usługi i produkty. Ta oferta będzie dostępna również dla pasażerów podróżujących z lotnisk regionalnych. LOT nadal będzie też rozwijać połączenia do Izraela z hubu w Warszawie.
Przez Warszawę do Ameryki Północnej i Azji
„Dla pasażerów podróżujących biznesowo lub lecących z innych miast, z których nie ma bezpośredniego połączenia, również mamy dobrą wiadomość. Od czerwca 2017 będziemy latać do Izraela aż dwa razy dziennie. Dodatkowe rejsy z Warszawy do Tel Awiwu pozwolą nam skrócić do minimum czas przesiadki i zapewnić naszym klientom jeszcze większą elastyczność. Dotyczy to nie tylko podróży z i do Europy, ale także Ameryki Północnej i Azji” – dodaje Adrian Kubicki.
Rozkład lotów zapewnia też wygodne przesiadki i krótki czas podróży pasażerom lecącycm z Izraela przez Warszawę do Nowego Jorku, Newark, Chicago, Toronto czy Los Angeles. Czas przesiadki na rejsy dalekiego zasięgu skróci się do zaledwie kilkudziesięciu minut.
Rozwój siatki połączeń jest jednym elementów realizacji strategii rentownego wzrostu, którą LOT wdraża od początku 2016 roku. W sumie polski przewoźnik uruchomił blisko 30 nowych połączeń, w tym dwa dalekiego zasięgu – do Tokio i Seulu. W 2017 roku LOT znacząco zwiększy swoją obecność w USA. Od kwietnia 2017 ruszą połączenia z Warszawy do Newark i Los Angeles. Razem z połączeniem z Krakowa do Chicago LOT będzie obsługiwał w sumie sześć tras do Ameryki Północnej i 19 połączeń tygodniowo między Polską a Izraelem.
