Konkluzje GN co do sytuacji po Nowym Roku są pesymistyczne. Tygodnik napisał m.in. „czego możemy się spodziewać po 1 stycznia? MSZ chce rok 2015 poświęcić na ogłoszenie i rozstrzygnięcie „otwartego konkursu na usługi telewizyjne w języku polskim, przeznaczone dla widzów poza granicami kraju, tak by można było zapewnić im najwyższą jakość”. Można się spodziewać, że staną do niego także stacje komercyjne. Trochę to zapewne potrwa, a w międzyczasie należy się spodziewać czegoś w rodzaju „wygaszania popytu” na TVP Polonia”.
Ze swej strony przypomnijmy wybrane głosy uczestników wspomnianej debaty.
Dyr. Andrzej Czernek z Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska” zwrócił uwagę, że nawet w dobie rozwoju internetu TVP Polonia stanowi dla wciąż wielu odbiorców wśród Polaków zamieszkałych poza krajem podstawowe źródło informacji o tym co dzieje się w kraju i w środowiskach polonijnych. Dlatego ten kanał TV publicznej wciąż odgrywa i powinien dalej odgrywać istotna rolę w życiu Polonii.
Marcin Ornass-Kubacki, prezes Astra Central Eastern Europe podkreślił, że wg jego firmy od 1 stycznia 2015 r. większa część europejskiej Polonii zostanie pozbawiona dostępu do TVP Polonia. Bowiem na naszym kontynencie większa część zarówno sieci kablowych TV, jak i anten indywidualnych transmituje programy telewizyjne przez satelitę Astra. Prezes przewiduje, że większość operatorów TV kablowych nie przestawi się w Nowym Roku na odbiór poprzez satelitę Eutelsat, zaś u części użytkowników indywidualnych odbiór poprzez innego satelitę (bądź jego dokupienie i odbiór z obu satelitów) będzie technicznie niemożliwe, bądź pociągnie za sobą niemałe koszty. Prezes przypomniał też, że sprawom zmianom w sposobie odbioru TVP Polonia było poświęcone ostatnie posiedzenie senackiej komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą. Nawet uczestnicząca w posiedzeniu przedstawicielka TVP Polonia miała przyznać, że w odbiorze jej telewizji najlepiej byłoby nie zmieniać nic, ale to wymagałoby dodatkowych środków od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Uczestniczący także w dyskusji b. europoseł Paweł Kowal podkreślił, że wiele podróżując nie ma wątpliwości, że wciąż znaczna część z wielomilionowej Polonii wciąż ogląda programy TVP Polonia i TVP Info. Wobec tego utrzymywanie tych kanałów telewizyjnych, zwłaszcza TVP Polonia ma sens. Zdaniem b. europosła istnieje wciąż znaczny popyt na tradycyjne formy dostępu do informacji, w tym poprzez telewizję. Ma to szczególne znacznie na wschodzie naszego kontynentu w sytuacji gdy Rosja stale rozbudowuje swoją telewizyjną tubę propagandową Voice of Russia.