wtorek, kwiecień 23, 2024
Follow Us
środa, 08 listopad 2017 14:13

Rekomendacje w sprawie zakazu handlu w niedzielę

Napisane przez MP
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
od l. Tomasz Wróblewski, prezes WEI, Kamil Rybikowski, autor raportu od l. Tomasz Wróblewski, prezes WEI, Kamil Rybikowski, autor raportu Kamil Gieroba

W sprawie planowanego przez władze wprowadzenia „wolnych niedziel” w sklepach w całej Polsce preferowane powinno być rozwiązanie, które pogodzi oczekiwania przedsiębiorców branży handlowej, pracowników oraz konsumentów.

W zaprezentowanym podczas konferencji prasowej raporcie eksperci Warsaw Enterprise Institute (WEI) wskazują na potencjalne zagrożenia wynikające z planowanej ustawy ograniczającej handel w niedziele.

WEI rekomenduje przemyślane rozwiązania, które zapewniają zakładany cel ograniczenia pracy w niedzielę bez szkody dla przedsiębiorców i pracowników.

W zeszłym roku z inicjatywy obywatelskiego komitetu „Wolna Niedziela”, którego głównym orędownikiem jest Związek Zawodowy NSZZ Solidarność zostały zebrane podpisy pod obywatelskim projektem ustawy ograniczającej handel w niedziele. Ustawa zakazuje handlu w niedziele, poza kilkunastoma wyjątkami m.in. handlu na stacjach benzynowych, dworcach i lotniskach, w przypadku sprzedawania towarów przez właściciela czy też w niedziele handlowe, odbywające się kilka razy w roku. Głównym celem ustawy jest ochrona pracowników przed koniecznością, zdaniem wnioskodawców, niepotrzebnej pracy w niedziele, mającą mieć także pozytywny wpływ na ich życie rodzinne i religijne.

Propozycja nie spotyka się jednak z szerokim poparciem społecznym, nawet w obrębie pracowników handlu czy innych podmiotów związkowych. Według sondażu SW Research jedynie niewiele ponad 1/4 ankietowanych popiera zakaz handlu w niedzielę. Dodatkowo wychodzi ona na przekór europejskim tendencjom, które raczej zmierzają do liberalizacji prawa do handlowania w niedziele niż do zwiększania obostrzeń. W 18 krajach Unii Europejskiej, w tym w prawie wszystkich nowych krajach członkowskich (wyjątkiem jest Cypr, gdzie jednak zakaz wyłączony jest od maja do października dla potrzeb turystyki) obowiązuje pełna dowolność w otwieraniu sklepów w niedziele.

Wejście tego projektu w życie mogłoby spowodować wiele negatywnych skutków dla polskiej gospodarki – ograniczenie zatrudnienia w handlu, częściowy spadek obrotów, wzrost ilość niesprzedanej żywności nienadającej się do spożycia. Ograniczenie godzin w tygodniu, w których sklepy mogą być czynne bez wątpienia spowoduje spadek wzrostu zatrudnienia w sektorze. Raport PwC oblicza, że pracę straci około 38 tys. osób, w szczególności problemy ze znalezieniem zatrudnienia w handlu mogą mieć pracownicy dorywczy. Zakaz handlu w niedziele dotknąłby także producentów i dostawców towarów do jednostek handlowych oraz firmy z branży transportowej i logistycznej. Według danych PwC dla całego sektora handlu strata może wynieść nawet 9 mld zł. Nietrafiony wydaje się także argument o rzekomych korzyściach dla małych sklepów, które miałby zostać beneficjentami nowego prawa. Jak pokazuje przypadek funkcjonującego już dziś ograniczenia handlu w święta, zamknięcie większości sklepów przykłada się na ogólny spadek obrotów, a nie ich dywersyfikacje. To oznacza, że nawet pomimo zamknięcia w niedziele dużych centrów handlowych i supermarketów, małe sklepy nie odczują zauważalnych korzyści. Zmiany w prawie o handlu w niedziele mogą także wpłynąć na zwiększenie zmarnowanej żywności już zakupionej. Po planowanych zmianach wśród konsumentów może powszechnie występować zjawisko kupowania na „zapas” z obawy przed perspektywą wystąpienia domowych braków w produktach w okresie utrudnionej możliwości ich szybkiego dokupienia. Już dzisiaj Polska jest jednym z niechlubnych liderów w liczbie marnowanej żywności. Rocznie marnuje się w naszym kraju 9 mln t żywności, w tym 62% całego wyprodukowanego pieczywa, 47% owoców i 46% wędlin.

Zakaz handlu zmusiłby także konsumentów do zmiany swoich utartych przyzwyczajeń i zmniejszenia komfortu robienia zakupów poprzez choćby większy ruch i dłuższe kolejki w dniach poprzedzających wolną od handlu niedziele. Wiele placówek handlowych ma ograniczone możliwości infrastrukturalne, które nie pozwalają na stworzenie w te dni nowych kas czy też miejsc parkingowych.

WEI opowiada się za rozwiązaniem, które pogodzi większość oczekiwań przedsiębiorców branży handlowej, jej pracowników oraz konsumentów oraz apeluje o wstrzymanie się od nagłych i nieprzemyślanych działań w tej sprawie.

Ze wszystkich pojawiających się propozycji kompromisowych (handel w dwie niedziele w miesiącu, handel w każdą niedziele do godz. 13, oddanie prawa do decydowania samorządom), eksperci WEI za najlepszą uznają wpisanie do Kodeksu Pracy obowiązku dania wolnego pracownikowi handlu w co najmniej dwie niedziele w miesiącu. Propozycja ta chroni prawa pracownicza a jednocześnie nie doprowadza do zamknięcia placówek handlowych, ze wszystkimi negatywnymi konsekwencjami. Takie rozwiązanie cieszy się także bardzo dużym poparciem społecznym – opowiada się za nim 76% badanych.

Możliwym rozwiązaniem jest tez ograniczenie pracy sklepów do jednej zmiany pozostawiając wybór przedsiębiorcom. Choć jest to rozwiązanie mniej komfortowe dla konsumentów niż opisane wcześniej zmiany w Kodeksie Pracy, to jednak lepsze niż rozwiązanie forsowane przez rząd (zakaz handlu w co drugą niedzielę), a z punktu widzenia pracowników wymaga takiej samej ilości godzin pracy w niedzielę (cały dzień w pełnym wymiarze przez dwie niedziele w miesiącu vs. praca do 13.00 w każdą).

Warta rozważenia jest także propozycja wypłacania przez pracodawców dodatku do wynagrodzenie dla pracownika za pracę w niedziele.

a