Przedstawiciele PKP Energetyka oraz PKP PLK podpisali nową umowę utrzymaniową. Obejmuje ona świadczenie usług utrzymania sieci trakcyjnej dla PKP Polskich Linii Kolejowych i jest zwieńczeniem dotychczasowej, partnerskiej współpracy obu podmiotów, w wyniku której w ostatnich latach liczba awarii, zależnych od urządzeń sieci trakcyjnej zmniejszyła się dziesięciokrotnie. Umowa obowiązywać będzie od 1 stycznia 2020 r. do 31 grudnia 2023 r. Kwota umowy to 1,177 mld zł netto.
Przedłużenie umowy z dotychczasowym wykonawcą wynikało przede wszystkim z wysokiej jakości świadczonych usług. Od trzech lat regularnie spada liczba awarii zależnych od urządzeń sieci trakcyjnej - z 340 (w 2016 r.) do 114 (w 2017 r.) i 34 (w 2018 r.). To 10 razy mniej i około 40 000 minut szybciej – bo tyle rocznie oszczędzają pasażerowie. Jeszcze 3 lata temu minuty te spędzali w opóźnionych (ze względu na uszkodzenia sieci trakcyjnej) pociągach. Jeśli weźmiemy pod uwagę również pociągi towarowe oszczędność czasu wzrasta do 117 000 minut.
W ciągu tych lat PKP Energetyka przeznaczyła prawie 300 mln zł na inwestycje, wdrożyła kilkanaście innowacyjnych projektów dla zapewnienia sprawności sieci i poprawiła komunikację z zarządcą – PKP PLK.
- Podpisanie umowy to ważne wydarzenie, gwarantujące stabilność jednego z kluczowych elementów infrastruktury kolejowej w Polsce, co jest istotne również dla milionów pasażerów, korzystających codziennie z usług polskiej kolei – mówi Wojciech Orzech, prezes PKP Energetyka.
Więcej o planach i działaniach PKP - wypowiedzi Wojciecha Orzecha na biznesciti.com