środa, kwiecień 24, 2024
Follow Us
niedziela, 23 czerwiec 2019 22:35

Programem Rozwoju Retencji na lata 2021-2027 Wyróżniony

Napisane przez uj/NIK
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
NIK zwróciła też uwagę, że równie istotne jest upowszechnianie wśród właścicieli gruntów informacji o celach i funkcjach małej retencji, jako skutecznego narzędzia ograniczającego skutki susz i powodzi. NIK zwróciła też uwagę, że równie istotne jest upowszechnianie wśród właścicieli gruntów informacji o celach i funkcjach małej retencji, jako skutecznego narzędzia ograniczającego skutki susz i powodzi. Fot. Pixels

Według analizy NIK – Polska jest jednym z najbardziej ubogich w wodę krajów Unii Europejskiej.

Statystycznie na jednego Polaka rocznie przypada ok. 1600 m3 wody, nawet trzykrotnie mniej niż w pozostałych krajach UE. Jej zasoby w kraju porównywalne są z Egiptem. W artykule „Polska pustynią Europy”, NIK sugeruje, że nasze zasoby wody maleją i sytuacja z pozyskiwaniem tego surowca robi się bardzo poważna.

NIK informuje, że rząd w lipcu ma się zająć Programem Rozwoju Retencji na lata 2021-2027. Zakłada on budowę zbiorników, które pozwolą na zwiększenie o ponad połowę ilość magazynowanej obecnie wody.

Łączna objętość wody zmagazynowanej w sztucznych zbiornikach wynosiła w ostatnich latach ok. 4 mld m3 (nieco ponad połowa w kilkunastu dużych zbiornikach o pojemności powyżej 100 mln m3). Ich stosunkowo niewielka całkowita pojemność nie daje pełnej możliwości ochrony przed powodzią i suszą.

Mała retencja polega na gromadzeniu wody w niewielkich zbiornikach, zarówno naturalnych, jak i sztucznych, przy jednoczesnym zachowaniu i wspieraniu rozwoju środowiska naturalnego. Wyniki kontroli NIK wskazują jednak, że w Polsce nie doceniano znaczenia małej retencji dla zapewnienia bezpieczeństwa powodziowego i ograniczania skutków długotrwałych susz. Tylko nieliczne skontrolowane gminy budowały i modernizowały zbiorniki. Głównie skupiały się na remontach i konserwacji.

Zwiększenie retencji

W ocenie NIK znacznie lepiej radziły sobie Lasy Państwowe. Nadleśnictwa remontowały stare zbiorniki i budowały nowe, dzięki czemu pojemność retencyjna zarządzanych przez nie obszarów znacznie wzrosła. Pozytywny wpływ na zwiększenie retencji miało również zalesianie i odnawianie drzewostanu, odmulanie rowów oraz rewitalizacja oczek wodnych. Lasy Państwowe, w przeciwieństwie do samorządów, położyły również większy nacisk na popularyzację problematyki małej retencji.

Od kilku lat obserwujemy zmiany w klimacie, które wiążą się z koniecznością likwidacji skutków dokuczliwych upałów i suszy (a co za tym idzie niedoboru wody). Z drugiej strony upały przeplatają się z okresami powodzi o różnym natężeniu i zasięgu. W świetle ustaleń NIK aktywność samorządów powinna zatem ulec zwiększeniu, tak by działania wzmacniające potencjał małej retencji nie koncentrowały się tylko na obszarach zarządzanych przez Lasy Państwowe.

NIK zwróciła też uwagę, że równie istotne jest upowszechnianie wśród właścicieli gruntów informacji o celach i funkcjach małej retencji, jako skutecznego narzędzia ograniczającego skutki susz i powodzi.

Źródło NIK

a