Wydarzenia sportowe, to już nie tylko emocje na boisku, ale też atmosfera płynąca z trybun, szczególnie tych zajmowanych przez piłkarskich sympatyków. Dowodem jest ostatni, finałowy mecz Pucharu Polski rozgrywany na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Niestety, ostatnie minuty meczu zostały zakłócone przez kibiców jednej z drużyn, którzy zdegustowani wynikiem obrzucili murawę stadionu racami. Wina, rzecz oczywista, leży po stronie rzucających, ale takie sytuacje można przewidzieć i w porę im zapobiec. To zadanie ochrony, w tym przypadku firmy Impel Security, która pozwoliła przemycić nie kilka, a kilkaset rac!
Zdumiewa brak profesjonalizmu, co każe zadać pytanie o nieodległy szczyt NATO w Warszawie.