Jak Pan będzie wspominał ten rok, co się udało, z czego firma jest dumna?
Rok był pracowity, szczególnie jego druga połowa. Konsekwentnie realizujemy nasze cele strategiczne. Rozpoczęliśmy też kilka inwestycji, bez których nie byłoby możliwe utrzymanie obecnego tempa wzrostu.
Ten rok był dobry dla polskiej gospodarki?
Patrząc z naszej perspektywy był to dobry rok. W przyszłym spodziewamy się dalszej poprawy. W kontekście naszej przyszłej inwestycji cieszą nas rządowe plany reindustrializacji ściany wschodniej - jest to zgodne z naszymi własnymi planami. Mamy nadzieję, że coraz więcej przedsiębiorców będzie zainteresowanych Podlasiem i wschodem Polski. Wraz z większymi nakładami inwestycyjnymi możemy spodziewać się rozwoju infrastruktury i powstania dobrego dla biznesu środowiska.
Co jest dla firmy najważniejszym noworocznym celem?
Rozpoczęcie prac nad hutą - to bezapelacyjnie najważniejszy cel. W przyszłym roku spodziewamy się, że rynek szkła wzrośnie o niemal 8 proc. Równocześnie w kolejnych latach UE zamierza zwiększyć liczbę szyb w oknach do czterech, także najbliższa przyszłość to dalsze zwiększenie zapotrzebowania na szkło.
