W ostatnich miesiącach liderzy Unii Europejskiej wielokrotnie podnosili kwestie bezpieczeństwa krajów członkowskich. Z strony Francji i Niemcy padł między innymi pomysł stworzenia wspólnej armii. Mimo wzmożonej aktywności UE w sferze obronności, idea powołania unijnej armii spotyka się z krytyką.
Zbyt wielkie słowa liderów Unii
Projekty dotyczące wspólnej obrony Europy to idee, z którymi mierzymy się od lat czterdziestych dwudziestego wieku w różnych wymiarach – m. in. finansowym. Mieliśmy wiele dekad, by pozbyć się różnych wątpliwości.
Niestety nigdy nie mogliśmy sobie pogratulować tego, że udało się osiągnąć coś dużego. Nie chcę powiedzieć, że Unia Europejska nie ma sukcesów, a stwierdzenie że jest pomijana byłoby nadużyciem. Natomiast słowa, którymi Unia określa aktualne projekty są zbyt wielkie. Krytyka UE wynika właśnie z „inflacji” dużych słów w kontekście rzeczywistych możliwości w danej perspektywie. – uważa dr. Górka-Winter.