Jest Pani bardzo znana, myślę że w całej Polsce, ze swojego znakomitego zarządzania gminą Lesznowola. Czy czuje się też Pani VIP-em?
W żadnym wypadku nie czuję się VIP-em. Jestem zwyczajną osobą, która ma wizję i stara się wspólnie ze swoim znakomitym, samorządowym zespołem konsekwentnie te wizję realizować.
Otrzymała Pani mnóstwo nagród i wyróżnień. Czy ten tytuł i statuetka mają jakiekolwiek znaczenia dla Pani?
Każde wyróżnienie jest ważne i bardzo inspirujące. To wyróżnienie jest przede wszystkim kolejnym potwierdzeniem, że Lesznowola - to dobry adres.
Czytając o Pani osiągnięciach chciałoby się zamieszkać w takiej gminie jak Lesznowola. Czy może ma Pani receptę na to, jak osiągnąć sukces niezależnie od liczby firm, czy zakładów istniejących na terenie danej gminy?
Nie ma gotowej recepty na skuteczne zarządzanie w samorządzie. Tę receptę należy tworzyć w zależności od różnorodnych uwarunkowań. W mojej ocenie najważniejsze zawsze są: wizja rozwoju, określenie priorytetów i konsekwencja w działaniu. Największym potencjałem każdej organizacji, w tym gminy Lesznowola, są ludzie. Mam na myśli naszych mieszkańców, radę gminy oraz zespół pracowników samorządowych. Wspólnie tworzymy dobre warunki dla rozwoju.
