Czym dokładnie taka firma, jak Interfor zajmuje się na co dzień? O tym można napisać scenariusz dobrego filmu sensacyjnego. Działalność tyczy się głównie szeroko rozumianej pomocy udzielanej np. w przypadkach, gdy jakaś firma pożyczyła pieniądze kontrahentowi, który przestał odbierać telefony; pracownik wykradł tajemnicę handlową przedsiębiorstwa lub współudziałowiec wyprowadził ze spółki pieniądze i zaszył się pod ziemią lub na Karaibach.
Firma składa się ze specjalistów, spośród których większość ma doświadczenie w pracy w międzynarodowych agencjach wywiadowczych i kontrwywiadowczych - takich jak CIA, Mossad, Secret Service, DEA, czy FBI. Do tego dodać należy najnowszą technologię i rozległą siatkę kontaktów. Na swojej stronie internetowej firma opisuje swoje największe dokonania. Polska wersja strony ma się pojawić wkrótce. Możemy się z niej dowiedzieć m.in., że pewien oszust wyłudził z banku 16 milionów dolarów kredytu, po czym zniknął bez słowa. Interfor namierzył go na przedmieściach Buenos Aires. Starannie sprawdzono, skąd ma pieniądze na luksusowe życie. Okazało się, że regularnie robi przelewy z zagranicznego konta. Po interwencji konsula kraj zamroził pieniądze oszusta.
W innej sprawie doradca inwestycyjny jednej z firm zniknął z 10 milionami dolarów wyłudzonymi od dużej korporacji. I tak jak poprzednik zaszył się w luksusowej willi w hiszpańskim mieście Marbella. Za wynajem domu zapłacił za pół roku z góry, czekiem wystawionym przez bank na Bermudach. Po zakończeniu śledztwa sprawę w swoje ręce wzięli prawnicy, którzy doprowadzili do zamrożenia pieniędzy na koncie. Podobnych spraw jest wiele.
Jak ukryć tak duże pieniądze? Jak możemy przeczytać na stronie Interfor, w tym celu dokonuje się dziesiątek przelewów między Karaibami, Cyprem, Kajmanami, czy Mauritiusem. Oszuści wykorzystują dziesiątki podstawionych lub czysto fikcyjnych spółek, fundacji, holdingów. Podobno najtrudniejsze do rozpracowania są te zarejestrowane w Lichtensteinie.
Oczywiście, przedsiębiorstwo częściej ma do czynienia z mniej spektakularnymi sprawami, jak np. prześwietlanie kondycji gospodarczej spółek czy przeprowadzenie rozeznania w realiach biznesowych dalekich krajów.
Firma działa na świecie od 1979 roku. Jej założycielem jest Juval Aviv – żywa legenda izraelskich tajnych służb. To on dowodził operacją "Gniew Boga", której celem była eliminacja terrorystów odpowiedzialnych za masakrę żydowskich sportowców podczas igrzysk w Monachium w 1972 roku. Po zamachu władze Izraela postanowiły zdecydowanie zaostrzyć politykę wobec organizacji terrorystycznych – takich, jak grupa "Czarny Wrzesień" odpowiedzialna za monachijską masakrę. W tajemnicy został powołany oddział komandosów, którego celem było wymierzenie twardej sprawiedliwości terrorystom. Jednym z tych komandosów był Juval Aviv, wcześniej ochroniarz ówczesnej premier Izraela Goldy Meir. Operacja "Gniew Boży" pochłonęła mnóstwo środków, ale zakończyła się sukcesem. "Gniew Boży" zakończył się w 1979 roku eliminacją szefa "Czarnego Września", Alego Hassana Salemeha. Wydarzenia te stały się inspiracją dla Stevena Spielberga, który na ich podstawie nakręcił film „Monachium".
Co ciekawe, klientami firm takich, jak przedsiębiorstwo Aviva są nie tylko prywatne korporacje, ale również rządy państw. Do najsłynniejszego śledztwa doszło na Filipinach, gdzie konkurencyjna dla Interforu firma Kroll Associates odkryła, że ówcześnie urzędujący prezydent Ferdinand Marcos defrauduje setki milionów dolarów. W 1986 roku pod naporem demonstracji po 20 latach dyktatorskich rządów Marcos musiał uciekać z kraju.
Od teraz taka prywatna agencja wywiadowcza wspierać będzie również polskich biznesmenów, a może nawet i rząd. A być może będziemy potrzebować Interforu szybciej niż nam się wydaje. Były oficer Mossadu ostrzegł w wywiadzie, jakiego udzielił Piotrowi Chęcińskiemu z TVP INFO, że Polska może być realnym celem dla terrorystów.
- Niedługo zostanie ogłoszone, że USA miały w Polsce przynajmniej jedną tajną bazę, gdzie torturowały jeńców z Iraku, Pakistanu i Afganistanu. To zwróci uwagę terrorystów. Po raz pierwszy Polska może stać się krajem, któremu będą przyglądać się terroryści. Oczywiście macie dla nich dodatkową okazję. To jest Euro 2012 – mówi Aviv.
{jumi [*9]}