Swoją niesubordynację kibicujący „Sbornej” zaprezentowali podczas przegranego meczu z Grecją 16 czerwca. Najświeższe uzasadnienie obejmuje „odpalanie i rzucanie petard oraz wywieszanie nielegalnych transparentów”. Zaledwie cztery dni wcześniej RFS usłyszała niemal identyczny zarzut, wzbogacony jedynie o „wdarcie się kibiców na boisko”. Za incydenty podczas meczu z Polakami Rosjanie otrzymali 30 tys. euro kary.
W uzasadnieniu przedstawiciele Unii zastrzegli, że „przypadki te w żaden sposób nie wpływają na nałożone na RFS sankcje oraz okres próbny w następstwie meczu z Czechami we Wrocławiu”. Dla przypomnienia: za odpalanie rac i transparenty z prawicowymi hasłami Rosjanie zostali ukarani już podczas swojego pierwszego spotkania. Oprócz grzywny 120 tys. euro, RFS stanął przed perspektywą odjęcia drużynie sześciu punktów w eliminacjach do następnych mistrzostw Europy. Okres próbny będzie obowiązywał aż do Euro 2016.
Rosjanie zapowiedzieli apelację od decyzji UEFA. Przedstawiciel RFS zapowiedział, że „zrobią wszystko by uniknąć tak surowej kary”.
{jumi [*9]}