Targi WIATR i WODA po raz 30-ty

Potrwają one przez cztery dni, do niedzieli 11 marca.

Jubileuszowa impreza zgromadziła rekordową liczbę ekspozycji i wystawców. Jest wśród nich czołówka polskich producentów, importerów i dystrybutorów jachtów, motorowerów wodnych, kajaków oraz innego sprzętu wodniackiego, a także akcesoriów, odzieży itp. Gośćmi targów są gwiazdy sportów wodnych: olimpijczycy, zawodnicy regatowi i podróżnicy. W czterech halach targowych oraz na zewnątrz uwagę szczególnie przyciągają piękne jachty, luksusowe łodzie motorowe, szybkie skutery, a także inny nowoczesny sprzęt żeglarski i motorowodny. Organizatorami targów są spółki YACHT EXPO i Murator EXPO we współpracy z Magazynem Sportów Wodnych ŻAGLE. Partnerem strategicznym imprezy jest Gdynia – Żeglarska Stolica Polski, sponsorem zaś firma Henri Lloyd. W roli partnera wspierającego debiutuje firma Excellence in Education.

Ta największa impreza wystawiennicza branży i sympatyków żeglarstwa, jachtingu motorowego, kajakarstwa, windsurfingu oraz nurkowania w Polsce i jedno z większych wydarzeń na rynku europejskim, budzi spore zainteresowanie. Chociaż najwięcej zwiedzających oczekiwanych jest w wolne od pracy sobotę i niedzielę, a w br. ta druga jest równocześnie po praz pierwszy dniem zamkniętych sklepów. Chociaż, oczywiście, ze względu na ceny, chyba większość zwiedzających targi ograniczy się tylko do obejrzenia nowości oraz pięknych jachtów i łodzi motorowych. Ale już np. kajaki są cenowo bardziej dostępne. Kilkaset firm, w tym blisko 450 wystawców uczestniczących w tej imprezie, oferuje sprzęt i akcesoria ze wszystkich dyscyplin aktywnego wypoczynku i sportów związanych z wodą.  Wystawiły one ponad sto kilkadziesiąt jachtów i łodzi, w tym kilkanaście premier. Obok producentów i sprzedawców krajowych, w WiW 2018 uczestniczą wystawcy z Chorwacji, Czech, Grecji, Holandii, Korei Południowej, Łotwy, Niemiec, Polski, Szwecji, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch.

Niestety, w dniu otwarcia nie obeszło się bez niemiłych zgrzytów, świadczących o pewnym bałaganie organizacyjnym. Dziennikarze, którzy nie zarejestrowali się elektronicznie z wyprzedzeniem, a możliwe to było tylko do 6 marca, mieli problem z dostaniem się do centrum prasowego w którym dokonywano akredytacji. Do hali, w której je zlokalizowano, nie wpuszczali ich bowiem „bramkarze”,  odpowiadając dosyć bezczelnie na prośby o sprowadzenie kogoś z kierownictwa, że „jak będą mieć czas, to przyjdą”.

Podobnie było z osobami powyżej 70 roku życia,  które na targi mają – to bardzo dobry pomysł – wstęp bezpłatny. Kontrolerzy przy wejściu nie chcieli w ogóle oglądać dowodów osobistych potwierdzających wiek, odsyłając seniorów po bezpłatne bilety do kasy w namiocie przed wejściem. A tam, po odstaniu w kolejce, w kasie, w której można było płacić kartami płatniczymi, młoda pracownica nie bardzo wiedziała, jak obsługiwać  „to skomplikowane urządzenie” i zanim się z nim oswoiła ludzie tracili sporo czasu.

Targom WIATR i WODA towarzyszy bogaty program wydarzeń - wykłady, prelekcje, spotkania z mistrzami sportów wodnych, pokazy, podsumowania dokonań branży, spotkania sympatyków sportu i rekreacji na wodzie oraz atrakcje dla najmłodszych gości. A także warszawska odsłona konferencji Marine Industry Forum. W czwartek odbyło się m.in. wręczenie nagród magazynu „Żagle”. Jachtem roku w Polsce w 2018 r. został Land Rover. W piątek  imprezy odbywać się będą przeważnie co pół, lub godzinę. Zapowiedziano spotkania ze znanymi żeglarzami, prezentację najczęstszych wypadków na wodzie, cyklu regat polskiej ekstraklasy żeglarskiej, a także m.in. konferencję branżową przemysłu jachtowego i panel dyskusyjny Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Dróg Wodnych. Interesujące są również zapowiedzi imprezy w sobotę i niedzielę. M.in. Dzień Kajakarza, Strefę nurkową, liczne spotkania i prezentacje w trzech salach oddanych do dyspozycji organizatorów. Szczegóły znaleźć można na: www.wiatriwoda.pl.

Cezary Rudziński

Zdjęcia autora