Wydrukuj tę stronę
czwartek, 24 maj 2018 12:38

Bezdroża: Szkocja i Szetlandy - Travelbook

Napisane przez Cezary Rudziński
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Mieszkańcy Szkocji, jednej z historycznych części Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Północnej Irlandii, mają poważny problem: większość z nich nie chce „Brexitu” – wystąpienia królestwa z Unii Europejskiej.

Spory odsetek pragnie w niej pozostać nawet kosztem oderwania się od niego po proklamowaniu niepodleglości. Czym się to skończy oraz jak po wystąpieniu United Kingdom obywatele krajów unijnych podróżować będą na wyspy brytyjskie, w tym do Szkocji, okaże się już niedługo. Jedno jest pewne. To bardzo ciekawy, pełny zabytków i atrakcji kraj, wart poznawania. Potwierdzeniem tego jest, dodam: dobry, przewodnik Bezdroży z serii travelbooków, którego II wydanie właśnie się ukazało.

    „Szkocja i Szetlandy – czytam na tylnej stronie okładki – dawne niezależne królestwo, kojarzy się z walecznymi góralami w tradycyjnych kitach, wrzosowiskami i potworem z Loch Ness. To kraina przepięknie położonych zamków, malowniczych ruin, rozległych wyżyn, licznych jezior i wysp oraz odludnych przestrzeni i dziewiczej przyrody. Coś dla siebie znajdą tu amatorzy muzeów i zabytków, wielbiciele natury, zwolennicy aktywnego wypoczynku oraz poszukiwacze niebanalnych plenerów fotograficznych”.

    Polski autor tego przewodnika przybliża je czytelnikom i turystom zgodnie ze schematem tej serii travelbooków, ale z pewnymi od niego odstępstwami. Np. brakiem dużych, monotematycznych wkładek oraz tradycyjnego w innych tomach słowniczka polsko – angielskiego. Oferuje natomiast wyjątkowo dużo, bo niemal 190, przeważnie kolorowych zdjęć i ilustracji. Ponadto 12 planów i mapek oraz 22 informacje i ciekawostki w ramkach włamanych w tekst. No i mnóstwo zarówno bardzo ciekawych, jak i ważnych informacji o podróżowaniu do i po Szkocji i archipelagu Wysp Szetlandzkich leżących w pobliżu północno – zachodnich krańców Szkocji, między Atlantykiem i Morzem Północnym.

    Zgodnie z koncepcją tej serii travelbooków autor na wstępie prezentuje w skrócie główne, jego zdaniem, atrakcje Szkocji. Po pięć: * Nie wolno przegapić – średniowieczne zamki, parki narodowe, destylarnie whisky, zabytkowe centra historycznych miast, malownicze, najrzadziej zaludnione w Wielkiej Brytanii tereny Highlands i wybrane szkockie wyspy. * Historyczne miasta: Glasgow, Edynburg, Sterling, Inverness i Aberdeen. * Zabytki prehistoryczne. * Niezapomniane przeżycia. Ponadto 6 Cudów natury na kontynencie i wyspach oraz 7 polecanych aktywności podczas pobytu w Szkocji i na Szetlandach.

    Sporo ciekawych i ważnych informacji znajduje się w rozdziałach wstępnych: Informacje  praktyczne i Informacje krajoznawcze. W pierwszym m.in. o celnych ograniczeniach wwozowych. Chociaż nie dla normalnych turystów, bo limity bezcłowe są ogromne. Obejmują – dotyczy to obywateli krajów członkowskich UE –  m.in. do 800 sztuk papierosów, 400 szt. cygaretek, 200 cygar, kilogram tytoniu czy 10 litrów wyrobów spirytusowych, 20 l. nazwanych „pośrednimi” – np. likierów, 90 l. wina i 110 l. piwa. Bardzo ważna jest informacja, że na podstawie wydanej w Polsce Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego, można tam korzystać z bezpłatnej służby zdrowia na takiej samej zasadzie, jak Brytyjczycy.

    Co nie oznacza, że nie warto ubezpieczyć się od nieszczęśliwych wypadków i ich następstw, czy utraty bagażu. Z równoczesną radą autora, aby zabierać ze sobą także kserokopię EKUZ na wypadek jej utraty oraz informacją, że prywatna służba zdrowia jest tam bardzo droga. Można też dowiedzieć się o różnych wariantach podróży z Polski do Szkocji, tamtejszej komunikacji lokalnej z najtańszymi autobusami, noclegach i wyżywieniu – z przykładowo wymienionymi placówkami, ich adresami, charakterystyką i cenami. A także o problemach, jakie z noclegami mogą być w północnej części kraju i w dużych miastach w okresie świąt i ważnych wydarzeń kulturalnych.

    Podobnie sporo dowiedzieć się z Informatora A-Z. Np., że na północy Szkocji Szetlandach bankomaty są tylko w najważniejszych miejscowościach. Za ważną uważam również informację, że funty szkockie, z napisem „Bank od Scotland” należy przed powrotem do Polski wymienić na fundy brytyjskie, z napisem „Bank of England”, gdyż te pierwsze nie są u nas wymieniane na złotówki. Istotna jest także informacja o innych tam, niż w Polsce, wtyczkach elektrycznych, z równoczesnym dodaniem, że tzw. przejściówki do nich można tam kupić w każdym supermarkecie, na lotniskach, a nawet w automatach na dworcach kolejowych.

    Warto też zapamiętać o ograniczeniach w używaniu lamp błyskowych aparatów fotograficznych i jeszcze parę rad autora. Informacje krajoznawcze tradycyjnie zawierają ABC – położenie i ukształtowanie terenu, klimat, flora i fauna, obszary chronione i ochrona dziedzictwa kulturowego. Dosyć obszerna (10 stron) jak na tę serię przewodników, ciekawa i z wieloma ważnymi informacjami jest Historia Szkocji. Ponadto części: Społeczeństwo – języki, obyczaje, polityka i gospodarka. Kultura i sztuka. Święta i festiwale oraz Kuchnia.     Podstawowa część przewodnika: Zwiedzanie Szkocji, podzielona została na: Edynburg; Lowlands; Pas Centralny; Glasgow; Zachodnie wybrzeże i wyspy; Region Fife, okolice Dundee oraz Perth; Highlands, Aberdeenshire i Hebrydy Zewnętrzne. I osobno, chociaż krótko, Zwiedzanie Szetlandów. Informacje są zwięzłe, ale obszerniejsze niż w niektórych innych travelbookach z tej serii oraz ciekawe, nierzadko z wieloma szczegółami. W przypadku Edynburga, a ta sama zasada stosowana jest w prezentacji pozostałych części Szkocji, jest to krótka historia miasta oraz oprowadzanie czytelnika – turysty po Centrum i jego głównych obiektach i atrakcjach.

    Z informacjami – wyróżnionymi kolorem czerwonym – o ich adresach, dniach i godzinach otwarcia, cenach wstępu itp. Bilety nie są, niestety, tanie. Np. do zamku  dla dorosłych 16,50 GBP, ale ze zniżkami dla młodzieży i emerytów powyżej 60 roku życia. Nazwy i niektóre szczegóły prezentowanych obiektów wydrukowano wytłuszczoną czcionką, co bardzo ułatwia posługiwanie się tym przewodnikiem. Podobnie włamane we właściwych miejscach mapki i plany miast. Na końcu prezentacji stolicy oraz pozostałych dużych miast i regionów, a także Wysp Szetlandzkich,  zamieszczone są, w ramkach, informacje.

    O dojeździe, komunikacji miejskiej czy lokalnej, noclegach i wyżywieniu z krótkimi prezentacjami sugerowanych obiektów, ich adresami, cenami itp. Po nich zaś informacje o okolicach i co tam warto zobaczyć. Na końcu przewodnika jest, stosunkowo obszerny, jak na tę serię travelbooków, indeks. W tekst włamano w ramkach krótkie informacje w rodzaju: „Placówki dyplomatyczne”, „Dni wolne od pracy” czy „Szkocja – dane encyklopedyczne”. Jak również ciekawostki. Np.: Mroczne sekrety średniowiecznego Edynburga”. „Nietypowe metro w Glasgow”. „James Watt, najsłynniejszy mieszkaniec Glasgow”. „Wyspa z polską historią” (Bute). „Piesek Bobby w kulturze masowej” i wiele innych. Jest więc co poczytać i

można sporo dowiedzieć się o zwiedzanych miejscach i obiektach.

Cezary Rudziński

SZKOCJA

SZKOCJA I SZETLANDY. Przewodnik Bezdroży z serii travelbooków. Autor: Piotr Thier. Wydawnictwo Helion, wydanie II, Gliwice 2018, str. 264, cena 26,90 zł. ISBN 978-83-283-4525-6.

   

Artykuły powiązane

© 2019 KURIER365.PL