Spać czy czytać? ^Wyróżniony

Wzorowany na powstałym przed rokiem podobnym hostelu w Tokio nie ma typowych pokoi hotelowych ale, wzorowane na hotelach kapsułowych, klaustrofobiczne nieco pomieszczenia do spania. W hostelu Book&Bed kapsuły umieszczone zostały w regałach, co potęguje książkowy charakter tego obiektu.
E-booki miały odesłać tradycyjne papierowe książki do lamusa, ale te ostatnie mają nadal wielu swoich czytelników czy wręcz przeżywają swoją „drugą młodość”. Na całym świecie powstają nowe miejsca przeznaczone dla fanów książek. Większość to kawiarnie, oferujące klientom lektury do kawy i ciastka.
Tym tropem poszła japońska firma R-Store oferując swoim klientom “noclegi w bibliotece” czyli pośród a nawet na regałach z książkami. Goście mają tu minimum przestrzeni, ale za niewielkie jak na Japonią pieniądze.
Ceny za nocleg (w zależności od rozmiarów kapsuły) wahają się od 39 do 44 dolarów. Są tu dwa rodzaje kapsuł: Compact, o wymiarach 205 x 85 cm, kosztuje 4445 jenów (około 160 zł). Za droższy Standard, szerszy o czterdzieści cztery centymetry, zapłacić trzeba w przeliczeniu około dwadzieścia złotych więcej (4908 ¥). Żeby skorzystać ze zbiorów książkowych, nie trzeba wynajmować tam noclegu! Za 1500 ¥ (55 zł) można po prostu posiedzieć i poczytać w lobby książki z zasobów hostelu. Wybór jest spory. W Tokio jest 1700 książek, zaś w Kioto aż 5000. Mają tu też gratisowy WiFi. Płatność wyłącznie kartą.
Nie jest to zapewne najwygodniejszy sposób na spędzenie nocy, jednak ceny są bardzo konkurencyjne. Więc jeśli ktoś ma ochotę na nocleg w bibliotece warto wybrać się do Kioto lub Tokio. Goście mogą jednak stanąć przed dylematem – spać czy czytać?
Więcej na: http://bookandbedtokyo.com/en/kyoto/index.html.