Wydrukuj tę stronę
piątek, 26 lipiec 2013 18:28

Budišov, miasteczko na łupkach Wyróżniony

Napisane przez
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Budišov, miasteczko na łupkach Fot.: Cezary Rudziński

 

Nie przypominam sobie innego tak małego, liczącego niewiele ponad 3,2 tysiąca mieszkańców miasteczka, w którym byłaby, górująca nad nim, katolicka katedra. A szczyci się nią Budišov nad Budišovkou, historyczna miejscowość na pograniczu Śląska i Północnych Moraw, położona między Wzgórzami Oderskimi i Niskim Jesionkiem.

Ta barokowa katedra p.w. Wniebowzięcia Marii Panny z rokokowym wnętrzem wzniesiona w 1755 roku, współcześnie jest tylko kościołem parafialnym. Ale nadal nazywana jest tradycyjnie katedrą.

 

Srebro dla mennicy w Kutnej Horze

Stanowi ona główny, a zarazem najbardziej widoczny zabytek Budišova przypominając okres jego świetności. Najstarsza pisana wzmianka o nim pochodzi z 1301 roku. Z innych źródeł wiadomo jednak, że ta pierwotnie górnicza osada powstała między 1269 i 1274 rokiem. A nawet wcześniej, gdyż w jednej z czeskich publikacji znalazłem informację, że Střelenský les nad Górną Odrą, w którym znajdowała się ta osada, już w 1239 roku był przedmiotem sporu między klasztorem w Hradisku i biskupem z Ołomuńca. Budziszów założono zaś przy odkrytych tu w XIII w. pokładach srebra i ołowiu.
Zarówno one jak i Budziszów stanowiły dobra króla Wacława II. Wydobywaną tu srebrną rudę przewożono do Kutnej Hory i po wytopieniu z niej metalu bito z pozyskanego srebra w tamtejszej słynnej mennicy monety. Gdy wydobywanie rudy srebra stało się nieopłacalne, król podarował w 1305 roku Budziszów ołomunieckiej kapitule. Nie oznaczało to jednak upadku miasta. Wręcz przeciwnie, dzięki trzem kolejnym biskupom stało się ono jednym z miast świetnie rozwijających się na Północnych Morawach. Rozkwitał w nim handel oraz rzemiosło skupione w cechach.

 

Barokowe zabytki

Z dokumentów wiadomo, że jako pierwsze powstały w 1517 roku cechy szewców i kowali. Jeden z zachowanych domów w rynku należał do cechu tkaczy. I chociaż później zamieniono go na gospodę, nadal nazywany był „Zechhaus" – Domem Cechowym. Rozwój miasta zahamowały na początku XVII w. wojny i najazdy Duńczyków i Szwedów, a następnie wojna trzydziestoletnia i wojny śląskie. Nie na tyle jednak, aby mieszkańców nie było stać na wybudowanie wspomnianej katedry. Vis a vis zbudowanego wcześniej, bo w XVII w. na tym samym niewielkim wzgórzu, zachowanego do naszych czasów barokowego ratusza.
Z tamtych czasów, poza kilkoma domami w rynku, zachował się także późno barokowy kamienny most ze stojącym na nim posągiem św. Jana Nepomucena z roku 1725 oraz dawny młyn wodny. Obecnie siedziba głównej atrakcji miasteczka, jedynego w Czechach Muzeum Łupków. Na początku XIX w. odkryto bowiem w Budziszowie i jego okolicach duże złoża łupków iłowych. Używano ich, po odpowiednim pocięciu, jako materiału na pokrycia dachów. Tutejszymi łupkami pokryta jest częściowo m.in. katedra św. Wita oraz cały dach Teatru Narodowego w Pradze. Służyły także jako materiał na okładziny ścian domów oraz do produkcji różnych przedmiotów.

 

{gallery}14204{/gallery}

 

Tajemnice łupków

W XIX w. przy wydobyciu łupków pracowało nawet po ponad 1000 ludzi. Trwało ono, początkowo metodą odkrywkową, a następnie w kopalniach ze sztolniami i chodnikami, aż do I wojny światowej. Równocześnie w 1872 r. władze w Wiedniu zdecydowały o uruchomieniu tu państwowej fabryki tytoniowej, która w 1905 r. zatrudniała do 1000 robotników. Po I wojnie wznowiono wydobycie łupków w niektórych odbudowanych kopalniach. Kontynuowano je także tu i ówdzie aż do lat 90-tych XX w.
Obecnie historii powstania i wydobycia tej ciekawej kopaliny poświęcone jest, wspomniane już muzeum Łupków osadowych – Břidlicove Museum założone w roku 1996. W pomieszczeniach dawnego młyna wodnego z XVIII w. przedstawiona jest struktura geologiczna okolic i skał zawierających łupki, technika ich wydobycia, obróbki, a także produkowania z nich różnych przydatnych przedmiotów. M.in. płyt gramofonowych. Inną atrakcją jest Břidlicova stezka – Popularno–naukowa łupkowa ścieżka edukacyjna o długości 33 km, prowadząca przez 9 dawnych kopalń łupków.

 

Przyroda, aktywny wypoczynek, imprezy

Można poznać na niej sposoby pozyskiwania łupków oraz rozbijania ich na cienkie płaty. Szczególnie polecane są nią wycieczki rowerowe i rozpoczynanie ich przy starym szybie kopalnianym „Woodboys". Za najciekawsze miejsce uważany jest kilkupiętrowy podziemny kompleks „Černý dvůr (Czarny Dwór), w którym zimują dziesiątki tysięcy nietoperzy. Miasto zachęca również do przyjazdów tu wszystkich zainteresowanych wypoczynkiem na świeżym powietrzem, wśród pięknej przyrody.
Z możliwością kąpania się, łowienia ryb, zbierania grzybów, jazdy konnej itp. W określonych terminach w Budziszowie odbywają się również interesujące imprezy nawiązując do przeszłości miasta. M. in. Budziszowskie gody, Powitanie św. Marcina na białym koniu, koncerty rokowe, orkiestr dętych, na cymbałach, rajdy i wycieczki turystyczne itp. A wszystko to w odległości niewielu kilometrów od polskiej granicy. Więcej na temat tutejszych atrakcji turystycznych znaleźć można na: www.budisov.eu.

{jumi [*6]}

Artykuły powiązane

© 2019 KURIER365.PL