Wydrukuj tę stronę
środa, 29 październik 2014 15:09

Franz Klammer promuje Karyntię Wyróżniony

Napisane przez Cezary Rudziński
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Franz Klammer promuje Karyntię Fot.: Cezary Rudziński

Gościem specjalnym konferencji prasowej w Warszawie poświęconej prezentacji walorów turystycznych Karyntii oraz nowości i atrakcji sezonu zimowego 2014/2015 był słynny austriacki narciarz alpejski, Franz Klammer.

Urodzony w 1953 r. w Mooswald w tym kraju związkowym, już jako 18-latek otrzymał najwyższe trofeum w Pucharze Europy w Bad Klainkirchheim, a w dwa lata później w Pucharze Świata. Pierwszy złoty medal w kombinacji alpejskiej uzyskał w 1974 r. podczas Mistrzostw Świata w St. Moritz w Szwajcarii. Podczas kariery narciarskiej zwyciężył łącznie w 25 prestiżowych zjazdach, czterokrotnie zdobył też Puchar Świata.
Do historii światowego narciarstwa przeszedł jednak przede wszystkim jego słynny „zjazd wszechczasów" podczas Olimpiady w Innsbrucku w 1976 r., który przyniósł mu złoty medal, a później nagrodę „Skiing Award" amerykańskiej telewizji ABC. Po zakończeniu kariery narciarskiej w 1985 r. poświęcił się rajdom samochodowym, odnosząc sukcesy również w tej dziedzinie. A od połowy lat 80. jest także aktywnym graczem w golfa.
– Niedawno grałem – powiedział podczas prezentacji – na polu golfowym pod Warszawą. W latach 1988-1998 powrócił do narciarstwa alpejskiego w USA.
Dwa razy wygrał tam Turniej Mistrzów i zdobył siedem tytułów w zjeździe i slalomie równoległym. Rozmowę z Franzem Klammerem w trakcie konferencji przeprowadziła Franca-Maria Kobenter, kończąca właśnie ponad 16-letnie kierowanie w Warszawie austriackim ośrodkiem informacji turystycznej – Austria Info. Też pochodząca z Karyntii i zapalona narciarka. Dowiedzieliśmy się, że ten wybitny narciarz pierwsze kroki na deskach stawiał już w wieku ... 2 lat. – Jak przeszkadzałem w domu – mówił – mama stawiała mnie na nartach i miała mnie z głowy.
Opowiadał też o trwającej nadal pasji narciarskiej, wspólnych zjazdach z córkami – urodzoną w 1988 roku Sophie i w 1993 Stephanie. A także o tym, że jazdy na nartach uczył się przede wszystkim od własnego ojca. Mówił o trudnych trasach które lubi, ale również o atrakcjach wypoczynku zimowego w Karyntii, np. możliwości zjeżdżania w niej ze stoków prosto do ciepłych term nad jeziorem. Ale i o nartach wodnych, na których można tam jeździć w lecie. Podczas prezentacji pokazano także film z jego słynnym „zjazdem wszechczasów" w 1976 roku.
Karyntia położona w regionie alpejsko-adriatyckim, z ponadprzeciętną liczbą słonecznych dni w roku, jest świetnym miejscem nie tylko dla wytrawnych narciarzy. Stanowi ulubiony cel zimowych urlopów dla dzieci oraz osób które dopiero pragną nauczyć się jazdy na nartach lub uprawiania innych sportów zimowych. Albo odświeżyć umiejętności w tym zakresie. Możliwości jakie oferuje ten kraj związkowy oraz nowości nadchodzącego sezonu zimowego w nim, przedstawili goście przybyli do Warszawy.
Elke Maidic zajmująca się marketingiem w krajowej organizacji turystycznej Kärnten Werbung w Klagenfurcie powiedziała m.in., że Karyntię odwiedza co roku około 20 tys. polskich turystów, ale liczy na coraz liczniejsze przyjazdy z naszego kraju. Zapewniła, że ten kraj związkowy położony po południowej stronie Alp gwarantuje śnieg przez cały sezon. Poleciła skipas uprawniający do jazdy 31 trasami. Przedstawiła również najważniejsze wydarzenia planowane tam w nadchodzącym sezonie zimowym.
Atrakcje swoich regionów zaprezentowali natomiast: dr Kurt Genser z NLW Tourismus Marketing w Hermagor, Maria Theresia Wilhelm – dyrektor Millstätter See Tourismus w Millstatt oraz Thomas Michor reprezentujący turystykę Regionu Villach. Nassfeld – usłyszeliśmy – jest jednym z 10 najlepszych terenów narciarskich w Austrii. Oferuje 110 km tras zjazdowych, 30 kolejek i wyciągów oraz mnóstwo słonecznych dni w roku. Równocześnie jednak w ubiegłym sezonie spadło tam aż 12 metrów śniegu, zapewniając świetne warunki do uprawiania narciarstwa i innych sportów zimowych.
Miejscowość ta ciągle inwestuje w infrastrukturę turystyczną. W br. około 18 mln €. Nowością są trzy hotele 4*, lepsze połączenie tras narciarskich z sąsiednimi Włochami, „ośle łączki" dla dzieci oraz inne atrakcja, jak Freeride Camp, czy błyskawiczny kurs kulinarny kuchni alpejskiej. Nie brak i innych propozycji. Np. wędrówek trasami górskimi na rakietach śnieżnych, górskiego wellnes, czy korzystania z centrum biegów narciarskich i biathlonu. Swoją bogatą ofertę przedstawił również region Jeziora Millstatt określony jako klejnot Karyntii. To tam znajduje się słynna „karuzela narciarska" dookoła jeziora. Na podstawie jednego skipasu można jeździć 850 kilometrami tras itp.
W Goldeck dzieci do lat 14 jeżdżą darmo. Jest tam znakomita infrastruktura dla rodzin z dziećmi. Polecane jest zimowe wellnes dookoła jeziora. M.in. pierwsza karyncka łaźnia w hotelu Koller's w wydzielonej części jeziora, z kąpielami na świeżym powietrzu w zimie, w wodzie o temperaturze 27 – 28 º C. Są tam m.in. specjalne loże dla gości nad jeziorem itp. Mnóstwo możliwości doskonałego wypoczynku oferuje region Villach. Przede wszystkim szlak narciarski dookoła góry na Gerlitzen Alpe. Jest to sieć 25 nartostrad o zróżnicowanym stopniu trudności.
Składa się na nie 39 km starannie przygotowanych stoków oraz 15 km zjazdów poza trasami, w głębokim śniegu. Szczególnie polecane jest przejechanie szlaku narciarskiego Stella Ronda, który stanowi połączenie tras zjazdowych i wyciągów obejmujących większość terenów narciarskich na górze. Przy czym każdy narciarz przemierzający ten szlak może zarejestrować swój indywidualny czas i wziąć udział w Snowchallenge. Konkurencja ta polega na tym, że na początku sezonu prominentny narciarz przejeżdża ten szlak i ustala czas zjazdu. Pozostaje on jednak tajemnicą do końca sezonu.
Na narciarzy, którzy osiągną zbliżony czas, czekają atrakcyjne nagrody, m.in. samochód. Dużym zainteresowaniem cieszy się również możliwość szusowania bez granic na styku Austrii, Słowenii i Włoch w ośrodku Dreiländereck w sercu Karawanków. Jest tam 17 km tras zjazdowych, trzyosobowy wyciąg krzesełkowy oraz 7 orczykowych. A także 8,4 km długości stok saneczkowy. Wędrówki górskie, saneczkarstwo, narciarstwo biegowe i skitourowe, marsze w rakietach śnieżnych, także w świetle księżyca, norweskie centrum sportów zimowych i inne atrakcje oferuje park przyrody Dobratsch.

{gallery}19222{/gallery}
Bardzo ciekawie można spędzić zimowy urlop również w mieście Villach. Np. jeździć na łyżwach na sztucznym lodowisku koło ratusza, robić zakupy i korzystać z gastronomii na jarmarku adwentowym i kilku innych obejmujących niemal całe historyczne centrum. I – oczywiście – robić zakupy w sklepach, korzystać lokalnej kultury, poznawać miejscowe tradycje, pracę rzemieślników itp. Jednym z karynckich hitów od dawna jest nowoczesny park termalny Kärnten Therme w Warmbad-Villach. Niedawno zainwestowano w nie kilka milionów euro. Są najnowocześniejszymi termami w Austrii.
Są tam strefy sportu, rekreacji i odnowy biologicznej. Dwie kryte zjeżdżalnie, sztuczna rwąca rzeka, basen sportowy, studio fitness oraz oaza relaksu ze spa i saunami. To tylko wybrane nowości i atrakcje Karyntii, o których mówili podczas konferencji prasowej przedstawiciele jej turystyki. Bogaty jest również tamtejszy kalendarz imprez w nadchodzącym sezonie. Znajdują się w nim m.in., w różnych terminach, sauny w pełni księżyca, imprezy adwentowe w Villach, inauguracje sezonu zimowego w poszczególnych miejscowościach, bezpłatny test organizowany przez lokalną szkółkę narciarską itp.
A także również bezpłatny test nart w sklepie Sport Falle na Gerlitzen Alpe; tamże Gwiazdkowa Jazda Na nartach dla dzieci; Jarmark Noworoczny na Starym Mieście w Villach; liczne imprezy sylwestrowe; Jarmarki: Trzech Króli i Wielkanocny, a także Parada Karnawałowa w Villach. No i liczne imprezy sportowe, m.in. 26 edycja Międzynarodowego Pucharu Ossiacher See Eishockey Cup w Ossiacher See Halle, zawody narciarskie itd. Więcej informacji na ten temat, a także o zimowej i letniej ofercie turystycznej Karyntii znaleźć można na www.kaernten.at. Zaś o poszczególnych jej regionach m.in. na: www.region-villach.at; www.nlw.at; www.millstaettersee.com.


Zdjęcia autora

Artykuły powiązane

© 2019 KURIER365.PL