Zaprojektował ją architekt Johann Obermoser. Ten sam, który wcześniej wykonał projekty kolejki Gaislachkoglbahn oraz restauracji Ice Q na alpejskim szczycie Gaislachkogl. Nowa kolejka mieć będzie rekordową w skali światowej przepustowość: 4500 osób na godzinę
Światowe rekordy
Z dolnej stacji na poziomie 1362 m narciarze i turyści jeździć będą na górną zbudowaną na wysokości 2283 m n.p.m. w 134 (!!!) wygodnych, 10-osobowych kabinach. Trasę o długości 2650 m, z różnicą poziomów 920 m, wagoniki te pokonywać będą w niespełna 9 minut, przy średniej prędkości jazdy 6,5 m/sek. Lina tej kolejki ma długość 5371 m i podwieszona jest na 26 podporach. Nowoczesna, piękna architektonicznie dolna stacja mieści wysoką na 13 m halę kasową z ośmioma punktami sprzedaży oraz nowoczesnym systemem informacji.
Nad nią znajduje się wysunięta poza pionową linię budynku kondygnacja z wejściem do kolejki. Wjechać do niej z hali kasowej można dwoma ciągami ruchomych schodów i dwiema windami. Lub z wielopoziomowego parkingu, ewentualnie wprost ze stoku. Dla zapewnienia bezpieczeństwa cała trasa jest oświetlona i wyposażona w kamery oraz głośniki. Nowatorski, zastosowany po raz pierwszy, jest system wsiadania i wysiadania. Strefy te wykonane zostały „w kształcie kości". Z dziesięcioma gondolami ciasno stojącymi obok siebie w jednej linii, jak wagony metra.
Trzecia generacja
Zapewnia to wygodny i bezstresowy oraz bez barier dostęp do stoków i wyciągów. Także górna stacja jest ciekawa architektonicznie. Składa się ze stalowej konstrukcji pokrytej folią. Poza stacją i dworcem dla gondol mieści się w niej również sklep sportowy i przechowalnia sprzętu narciarskiego o powierzchni po 250 m² każdy. Kolejkę tę zaprezentował przedstawicielom polskich mediów jej przedstawiciel, Christian Jakob Faulkner podczas śniadania prasowego w Warszawie. Na które przyleciał wraz z Carmen Fender z Ötztal Tourismus, aby poinformować o nowościach zimowego sezon 2016/2017 w tym popularnym regionie Austrii.
{gallery}24824{/gallery}
Wśród wielu innych informacji, jakie przekazał gość z Tyrolu, bardzo istotna dotyczy też ogrzewania obu stacji: w sposób ekologiczny i oszczędny. Nowa kolejka będzie już trzecią kolejną generacją urządzeń transportujących narciarzy i turystów na Giggijoch. Pierwsza ruszyła w 1977 roku. Składała się 4-osobowych gondoli, miała przepustowość tylko 1070 osób na godzinę. Druga w 11 lat później, z 8-osobowymi gondolami przewożącymi do 2800 os/h. Po 37 tys. godzin pracy po raz ostatni przewiozła ona pasażerów w Sölden 17 kwietnia br. Nie oznacza to jednak jej złomowania.
146 km tras narciarskich
Od następnej zimy będzie jeździć dalej, na terenie narciarskim Hochoetz. Zastąpi dotychczasową kolejkę zwiększając wydajność transportu górskiego w tamtym regionie. Prezentację Giggijochbahn poprzedziła informacja szefowej warszawskiego przedstawicielstwa Austria Info, Gabriele Langner, o lokalizacji regionu Sölden – Ötztal. Leży on w odległości 85 km od Innsbrucku, 197 km od Monachium, 271 km od Salzburga i 285 km od Zurychu. Systematycznie wzrasta liczba wyjeżdżających tam na narty oraz letni wypoczynek turystów polskich.
Region cały czas inwestuje w infrastrukturę aby zapewniać gościom maksimum komfortu. Temat ten, oraz tegorocznych nowości, rozwinęła po przedstawieniu nowej kolejki linowej Carmen Fender. Przypomniała, bo Ötztal – Sölden nie po raz pierwszy prezentował się w Warszawie, że jest tam 146 km tras narciarskich, 33 wyciągi, dwa lodowce i m.in. 335 schronisk narciarskich. A także trzy szczyty o wysokości ponad 3 tys. m n.p.m. oraz też trzy platformy widokowe. Poinformowała również o nowościach, atrakcjach i planach na nadchodzący sezon zimowy, który tradycyjnie rozpocznie się po 20 października.
Adrenalin Cup Sölden i przejście Hannibala przez Alpy
Śnieg już bowiem spadł i pierwsi narciarze korzystają z niego. A trasy na lodowcu Rettenbachferner od dawna są gotowe. Wśród najważniejszych imprez nadchodzącego sezonu wymieniła rozpoczęcie Pucharu Świata Audi FIS w Sölden 21-23.10., m.in. ze slalomem gigantem panów i pań. Oczekiwanych jest, jak co roku, 31-32 tys. gości. Atrakcją będzie również Adrenalin Cup Sölden o 10 dyscyplinach w sportach zimowych. W każdą środę odbywać się będą nocne zjazdy na 4-kilometrowej, dobrze oświetlonej trasie. Amatorów austriackiej kuchni czekają kulinarne przysmaki w tamtejszych restauracjach.
Natomiast miłośników muzyki elektronicznej przyciągną na pewno imprezy Electric Mountain Festiwal zapowiadane w 4 terminach, plus program przedsylwestrowy 28 listopada br. Zaś z innych wielkich i sławnych wydarzeń, 12 już edycja odbywającego się co dwa lata spektaklu „Hannibal". Przypomina ona słynne przejście tego kartagińskiego wodza w roku 216 p.n.e. na 37 słoniach i z tysiącami koni przez Alpy, z armią 60 tys. żołnierzy. Widowisko na lodowcu Rettenbach na wysokości ponad 3 tys. m. n.p.m. jest największym współczesnym na świecie. Z tym, że zwierzęta kartagińskiego wodza zastępują w nim ratraki, skutery śnieżne i śmigłowiec.
Tam, gdzie kręcono Agenta 007
Występują również piloci akrobatyczni oraz paralotniarze i tancerze. Impreza ta odbędzie się 18 kwietnia 2017 roku. Zainteresowani nią powinni więc zarezerwować sobie w tym, i sąsiednich dniach, wolne terminy oraz odpowiednio wcześniej pomyśleć o noclegach. Miejsca siedzące na trybunie będą po 56 euro, wejściówki na miejsca stojące dla dorosłych po 43, zaś dla dzieci i młodzieży urodzonej w latach 2001-2010, 24 euro. Goście niezbyt liczący się z groszem mogą pomyśleć o „full wypasie" – saloniku VIP z bufetem z napojami i potrawami kartagińskimi za 126 euro.
Przedstawicielka regionu opowiedziała również o restauracji Ice Q, w której odbywała się część jednego z filmów o Agencie 007 – Jamesie Bondzie. Na stacji pośredniej Gaislachkogl trasy wysokogórskiej Gleitscherstrasse kręcono ją przez 15 dni. Z udziałem m. in. 600-osobowej ekipy filmowej i ponad 250 pojazdów mechanicznych różnych typów. Carmen Fender przypomniała również, w czym pomógł jej krótki film, o letnich atrakcjach tego alpejskiego regionu. Bo chociaż nadal dwie trzecie turystów przyjeżdża do niego w zimie, to liczba amatorów letniego w nim wypoczynku systematycznie rośnie. M.in. dzięki zainteresowaniu gości z Polski.
