Nowa kolejna linowa w Sölden jest trzykrotną rekordzistką na naszym globie pod względem parametrów technicznych oraz bezpieczeństwa jazdy. Jej dolny odcinek ma przepustowość do 3600 osób na godzinę, górny jest najwyższą konstrukcją tego typu na świecie. Przy budowie kolejki o nowatorskiej architekturze zastosowano nowoczesne rozwiązania techniczne. Z kolei zastosowany po raz pierwszy nowy system ewakuacji pasażerów jest „ewakuacją bez ewakuacji”, a więc bez konieczności opuszczania kabiny, korzystania ze zjazdów z niej na linie czy przy pomocy śmigłowców. W sytuacji awaryjnej pasażerowie zjadą w kabinie, w której podróżują.
Podczas warszawskiego spotkania z dziennikarzami prezes Begrbahn Sölden, Jakob Faulkner przedstawił doświadczenia z pierwszego sezonu. Kolejka działa od grudnia 2010 roku. Wybudowano ją w ciągu 2 lat kosztem 36 mln euro. Gaislachkoglbahn jest najdroższą inwestycją w infrastrukturę narciarską w dziejach Austrii. Jej dwa odcinki nazywane „sekcjami” przewożą pasażerów z 1.363 na 3.040 m n.p.m. w sumie w 12,2 minuty. Odcinek dolny to kolejka jednolinowa o długości trasy 2.040 m. Kursuje na niej 107 gondoli 8-osobowych z prędkością 6 m/sek. Już w pierwszym sezonie przymierzono się do osiągnięcia maksymalnej przepustowości kolejki, a więc do przewiezienia 3600 osób w ciągu godziny.
Sekcja 2, czyli odcinek górny ze stacji środkowej na Gaislachkogl jest kolejką „3S” – trzylinową, z dwiema linami nośnymi oraz trzecią ciągnącą 30–osobowe wagoniki. Może przewozić 1200 osób na godzinę, ale już w sezonie zimowym 2011/2012 dwie nowe kabiny zwiększą tę przepustowość do 1450 osób. To oczywiście nie wszystkie nowinki techniczne. Do wejścia do gondoli na stacji dolnej dojeżdża się ruchomymi schodami lub windą.
{gallery}5033{/gallery}
Kto ze stacji środkowej wybiera się na stok, odjeżdża z kolejki po spadzistej rampie. Przejście do kolejki górnej znajduje się na tym samym poziomie, odpada więc ewentualne chodzenie po piętrach. Wsiadanie i wysiadanie odbywa się nie, jak ma to przeważnie miejsce, na zakrętach, lecz na prostym odcinku. Supernowoczesne kształty mają też poszczególne stacje. Stalowe szkielety pokryte zostały twardą i superwytrzymałą przeźroczystą powłoką o grubości zaledwie 0,2 mm. Tak, to nie pomyłka – sprawdzałem dwukrotnie, gdyż nie wierzyłem własnym oczom.
Kolejka na Gaislachkogl może kursować nawet podczas wichury z prędkością do 100 km/h. Jej stacja górna określana jest jako cud techniki. Zbudowana została na wiecznej zmarzlinie. Fundamenty są odsłonięte, co umożliwia ich chłodzenie w lecie. Kolejka zaopatrzona jest też w specjalny system hydrauliczny oparty na 27 podporach. Gdyby nastąpiło jakiekolwiek zachwianie konstrukcji, natychmiast przywróci on jej pierwotny stan.
Jest rzeczą oczywistą, że informacja o nowoczesnej kolejce przesłoniła trochę inne nowości tego regionu. A jest ich sporo. Nowa, uruchamiana właśnie kolejka szybkiego transportu „Zentrum Shuttle”, łączy z centrum trasy dla początkujących. Jej 40–osobowe wagoniki działają w pełni automatycznie przez całą dobę. Podróż nią trwa tylko 3 minuty i jest bezpłatna.
Nowością jest świeżo oddany do użytku i właśnie napełniany zbiornik wody na potrzeby urządzeń naśnieżających Panorama. Jest największym zbiornikiem tego typu w Austrii. W trakcie rozbudowy są tyrolskie termy w Längenfeld. Potrwa ona do 2013 roku, gdyż inwestycja musi być tak wykonywana, aby nie zakłócać eksploatacji już istniejącej części.
O wielu innych nowościach i atrakcjach mówiła również Carmen Fendner z Őtztal Tourismus. Region ma od 2 lat letni hit – park przygód na wolnym powietrzu „Area 47” o powierzchni 6,5 ha. Jest to największy tego typu obiekt w Europie, cieszący się ogromną popularnością zwłaszcza wśród Austriaków oraz ich sąsiadów: Niemców i Szwajcarów. Kolejną nowością jest możliwość kupowania biletów na kolejki w Internecie. – Stawiamy na najwyższą jakość – usłyszeliśmy od austriackich gości. - Dużo inwestujemy, więc karnety narciarskie w bieżącym roku podrożały. Ceny są u nas najwyższe w kraju, ale i jakość usług jest nie do pobicia.
Region ten rzeczywiście ma wiele do zaoferowania. Sölden jako jedyny teren narciarski w Austrii dysponuje równocześnie trzema 3-tysięcznikami: Gaislachkogl (3.058 m), Tiefenbachkogl (3.250 m) i Schwarze Schneider (3.340 m). Przy czym całą tę „Wielką Trójkę” można pokonać jednego dnia w ramach wyprawy „BIG 3 Rallye”. Na zboczach lodowców Tiefenbach i Rettenbach na nartach można jeździć już od września. Oba połączone są tunelem drogowym i narciarskim, tworząc jedyną lodowcową huśtawkę narciarską w Austrii.
Tylko w Sölden można też od września do listopada testować najnowsze produkty wszystkich wiodących producentów sprzętu do sportów zimowych. Już 22 i 23 października odbędzie się inauguracja Pucharu Świata w zjazdach pań i panów. Őtztal jako pierwszy „nielodowcowy” teren narciarski w Alpach zimę powita 17 listopada w Pałacu Zimowym w Obergurgl-Hochgurgl, oferującym 110 km stoków ze zjazdami niemal pod drzwi hoteli. Odbywają się tam również koncerty, imprezy przy świecach, zimowe zabawy w schroniskach.
Program imprez kulturalnych i sportowych w nadchodzącym sezonie zimowym, jest bardzo bogaty. 17 listopada mieszkańcy Gurgul zdobędą szczyt Hohe Mut Alm (2.670 m). Po nim nastąpi muzyczny rajd po schroniskach, inauguracyjne party, wieczorna wycieczka przez las limbowy. Zainteresowanych innymi imprezami odsyłam po szczegóły na stronę: www.soelden.com.
{jumi [*6]}
