środa, kwiecień 24, 2024
Follow Us
sobota, 07 listopad 2015 00:00

Po Bajkale. Rowerem przez Syberię Wyróżniony

Napisane przez OKI
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Książka Jakuba Rybickiego o samotnej podróży rowerem przez mongolskie stepy, a potem - już w towarzystwie Wichra - po zamarzniętym jeziorze Bajkał, zwanym Błękitnym Okiem Planety jest niebanalna jak jej autor, z wieloma interesującymi a mało znanymi faktami, napisana z humorem i naprawdę wciągająca.

Warto ją przeczytać, aby przyjrzeć się nieco bliżej ginącemu już światu ludzi żyjących na Syberii. Cywilizacja i turystyka zmienia świat szybko i bezpowrotnie, a i sam Bajkał często wymaga ratunku przed przemysłowymi zanieczyszczeniami.

„Będzie tu o Syberii widzianej z perspektywy dwóch wycieczek rowerowych. W 2008 roku przejechałem Zabajkale, kierując się do Mongolii, a pięć lat później wróciłem, żeby przemierzyć po lodzie cały Bajkał. (...)  Rosja sama w sobie jest osobliwa, zaskakująca, niezrozumiała, nawet magiczna. Na Syberii wszystkie te epitety trzeba podnieść do kwadratu, a Bajkał - fenomen na skalę światową - to prawdziwe jądro mistyki i tajemnych sił, które oddziałują na wszystkich, którzy się z nim zetknęli."

Tak polecają książkę Jakuba Rybickiego na YouTube:

Wyprawa rowerem przez zamarznięty Bajkał nie tylko mnie wydaje się szalona. Autora książki i fantastycznych fotografii do niej napotkani na trasie ludzie albo podziwiali za odwagę, albo dziwili się jego głupocie: Po co na rowerze, w dodatku zimą, skoro można szybciej i łatwiej np. samochodem? Chociaż - okazuje się - nie zawsze bezpieczniej, ponieważ każdej zimy w Bajkale tonie 20-30 samochodów.

Jazda na dość zwyczajnym rowerze po śniegu, lodzie, podczas lodowatej wichury i w mróz sięgający nawet minus 30 i więcej stopni Celsjusza zabawą nie jest. Tym bardziej spanie w rozpadających się chatkach-zimowiach czy w namiocie ustawionym wprost na postękującym pod nim lodzie. Wyprawa taka może być jednak spełnieniem marzeń, inspiracją dla tych, którzy może nie mają tyle odwagi aby pomknąć w nieznane, może też być niezapomnianą przygodą, podczas której spotkać można wielu niezwykłych ludzi.

Jakub Rybicki opisuje swoją szaloną wyprawę językiem żywym, dowcipnie i ciekawie, sięgając również do historycznych dokonań Polaków na tych terenach. Skazani na katorgę wykorzystywali oni swoją wiedzę aby badać zarówno wody Bajkału, otaczające go góry jak też okoliczną faunę i florę. Książkę "Po Bajkale. Rowerem przez Syberię" świetnie się czyta w ciepłym domu, pod kocem, ciesząc się, że nie trzeba fizycznie uczestniczyć w tej eskapadzie. Można też dzięki niej poczuć ducha przygody i zamarzyć o wyrwaniu się samemu na niezadeptany jeszcze szlak, korzystając z doświadczeń autora.

Sam tak w pewnym momencie tak pisze na temat swojej wyprawy: Po co pojechałem na Bajkał? Żeby wyzwolić się z krępujących reguł społeczeństwa, odpocząć od norm Unii Europejskiej i bezpiecznej nudy żywota poczciwego drobnomieszczanina.

Tytuł: Po Bajkale. Rowerem przez Syberię. Autor: Jakub Rybicki. Zdjęcia: Paweł Wicher i Jakub Rybicki. Wydawca: Świat Książki Sp. z o.o. ISBN 978-83-7943-636-1.

 

Dodatkowe informacje

  • Wydawca: Świat książki
  • Język: polski
  • Gatunek: książka podróżnicza
  • ISBN: 978-83-7943-636-1
  • Recenzent: Alicja Micuła
  • Data recenzji: 2015_11_18
  • Ocena recenzji: 4
  • EAN: 9788379436361

a