Przygodę z muzyką rozpoczęła jeszcze jako dziecko, mieszkając w Gdańsku. Jednak to przyjazd do Warszawy otworzył przed nią drzwi do większej kariery. Od czternastu lat występuje w programie "Jaka to melodia?". W 2011 roku reprezentowała Polskę na 56. Konkursie Piosenki Eurowizji, była także uczestniczką programu "The Voice of Poland". Wydała dwie płyty, a niedługo będzie można kupić jej trzeci krążek. Artystka przyznaje, że wiele zaczęło się właśnie od "Melodii", która w tym roku obchodzi 20-lecie.
Jeżeli chodzi o "Jaka to melodia?" to Robert Janowski zaprosił mnie na casting. Poznaliśmy się z nim dużo wcześniej, bo zauważył mnie podczas musicalu "Metro". Miałam wziąć udział jeszcze w innym spektaklu, ale nie doszło do niego. Jednak chwilę później otrzymałam zaproszenie do programu. Na pewno dzięki "JTM?" zyskałam wiele doświadczenia. Czternaście lat temu przybyłam do Warszawy i to było pierwsze miejsce, w którym na dłużej zatrzymałam się. Myślałam, że zostanę tu góra rok, maksymalnie dwa, a tak naprawdę poznałam drugą, "melodyjną" rodzinę i dzięki temu zostałam w stolicy na dłużej. Nawet jak kiedyś przestanę występować w tym programie, to będzie mi towarzyszył do końca życia. - mówi Magdalena Tul
W 2013 roku wokalistka została zaproszona do programu The Voice of Poland. Jak sama wspomina, rzeczywiście był to efekt popularności z "Jaka to melodia", ale już wcześniej brała udział w różnych festiwalach.
Ten program to część mojego życia. Oczywiście, "Melodia" wiele przyśpieszyła, ale uważam, że sporo osiągnęłabym i bez "JTM?". Jeżeli chodzi o The Voice of Poland to była inna historia. Producenci zaprosili mnie, bym występem zachęciła innych, potencjalnych uczestników. W końcu znane twarze najchętniej przyciągają do tego typu talent-show. - przyznała piosenkarka.
Dziesięć lat temu wydała pierwszą płytę "V.O.H. - The Victory of Heart". Kolejny album "Brave" na rynku pojawił się w 2014 roku.
Promuję właśnie trasę koncertową, która jest wyprzedzeniem wydania płyty. Inauguracja odbyła się w klubie Stodoła w Warszawie. W styczniu wystąpię w Bydgoszczy, a w lutym zagram w Sopocie. Ostatnio byliśmy także we Włoszech. Szczegóły są dostępne na mojej stronie internetowej. Zastanawiam się jeszcze nad ostateczną koncepcją składanki. Będzie część utworów z muzyką elektroniczną, przygotowaną w współpracy z Kamilem Karolakiem. Część piosenek zaaranżowałam wraz z Arkadiuszem Nawrockim. Chcemy, by utwory z płyty wyszły poza granicę Polski. W zależności od zainteresowania planujemy większą ilość koncertów. - zakończyła Tul.