piątek, kwiecień 19, 2024
Follow Us

Polacy potrafią - tak można podsumować tegoroczną edycję obchodów XVII Światowego Dnia Poezji UNESCO. A inne narody chętnie się od nas uczą. W pierwszej połowie kwietnia trwały w Warszawie i całej Polsce obchody XVII Światowego Dnia Poezji ustanowionego przez UNESCO. Organizatorem odbywającego się z tej okazji międzynarodowego festiwalu poetyckiego jest Redakcja Miesięcznika “Poezja dzisiaj”. Główne wydarzenia Światowego Dnia Poezji UNESCO odbywały się w Warszawie: wiele spotkań autorskich i koncertów poetyckich odbyło się w podwarszawskich miejscowościach: jak Piastów, Jabłonna czy Żyrardów. Niektóre imprezy wymagały od gości festiwalowych odległych podróży - np. do Staszowa w województwie świętokrzyskim.

Skąd pomysł na organizację obchodów Światowego Dnia Poezji w Polsce?

Aleksander Nawrocki, poeta, dyrektor Festiwalu: - Organizowanie Światowych Dni Poezji w r. 2000 zaproponował  mi Polski Komitet ds. UNESCO. Dlaczego mnie? Bo jestem redaktorem naczelnym i zarazem wydawcą "Poezji dzisiaj", co dla UNESCO było oczywistym adresem... Ponieważ pierwsza  impreza przerosła oczekiwania UNESCO, więc zaczęły się następne. Do dzisiaj i mam nadzieję, że będą dalej.

Jaki był tegoroczny festiwal Światowego Dnia Poezji UNESCO?

Marek, uczeń warszawskiego liceum: - Nie potrafię ocenić, bo jestem dopiero drugi raz. Wtedy mi się podobało i teraz też. Ale ja po prostu lubię poezję!

Aleksander Nawrocki: -  Każdy Festiwal ma swoją aurę, charakter. W tym roku gościliśmy 24 twórców z zagranicy: poetów, tłumaczy literatury polskiej, wydawców, artystów  - z Wileńszczyzny, Białorusi, Rosji, Rumunii, Węgier, Słowacji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch. Każdy z twórców dzielił się z nami swoim dorobkiem i był zainteresowany naszym, a jednocześnie w "Poezji dzisiaj" znajdował swoje wiersze, w języku polskim i swoim rodzimym. Imprezy odbywały się w Domu Polonii - siedzibie Wspólnoty Polskiej, w Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza, w Czytelni im. Wacława Borowego Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, w szkołach, m.in. w LO im. J. Dąbrowskiego, w gimnazjum im. S. Starzyńskiego, w LO im. St. Staszica, a poza Warszawą m. in. w Piastowie, Rembertowie, Żyrardowie, Staszowie, Jabłonnie. W festiwalach zagranicznych z reguły biorą udział tylko organizatorzy i zaproszeni twórcy, wszyscy w stosownym wieku. Natomiast nasze imprezy zawsze są w większości młode, bo prócz uczestników dojrzałych bierze w nich udział dużo młodzieży, dla której z reguły jest to ważne i niekiedy jedyne spotkanie z żywą literaturą, z żywymi twórcami. Zdarzają się również wycieczki szkolne na nasze Światowe Dni Poezji z głębi Polski i jest to inicjatywa uczniów.

Anna, licealistka z Warszawy: - Zawsze jest dobrze wyjść ze szkoły i oderwać się od lekcji. Ale muszę powiedzieć, że naprawdę mi się podobało. W moim pokoleniu mało kto potrafi się przyznać, że pisze wiersze albo je czyta. Dopiero podczas takiej imprezy okazuje się, że my naprawdę lubimy poezję, że niektóre koleżanki i koledzy sami piszą. Ja też chyba zacznę pisać wiersze, tylko muszę się najpierw zakochać… (śmieje się).

Anna Czachorowska, poetka, Dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Jabłonnie:  - Nasza biblioteka, która już od 11 lat nosi imię poety -  ks. Jana Twardowskiego, wspiera wszelkie działania na rzecz wielkiej Pani – Poezji.  Jak na bibliotekę która nosi imię tego sławnego poety  przystało, od wielu lat uczestniczy w Światowych Dniach Poezji.  W tym roku, w dniu 8 kwietnia, w sali widowiskowej Gminnego Centrum Kultury i Sportu  w Jabłonnie odbył się koncert poetycko-muzyczny z udziałem artystów z Białorusi. Zaprezentowano nam wydaną na okoliczność  XVII Światowych Dni Poezji, dwujęzyczną antologię poezji polsko-białoruskiej MOSTY oraz najnowszy numer „POEZJI dzisiaj”. Wybrane wiersze czytały z poetki z Grodna - Ludmiła Kebicz i Alla Klemianok. Odbył się także wspaniały koncert dwojga artystów z Mińska białoruskiego, Olgi Ladutko i Aleksandra Swirskiego. Mogliśmy podziwiać białoruskie stroje ludowe i regionalne instrumenty. Zarówno śpiew jak i muzyka porwała publiczność wspólne wykonanie piosenki „Hej, Sokoły” sprawiło wszystkim wiele radości.

Aleksander Nawrocki: - W tym roku na XVII Światowy Dzień Poezji wydaliśmy siedem książek, bez dofinansowania Państwa:  specjalny, w części dwujęzyczny numer  "Poezji dzisiaj" oraz suplement "Książę na srebrnych nogach", dwie dwujęzyczne antologie w serii MOSTY: Warszawa - Grodno i Warszawa - Moskwa - Riazań, dwie poetyckie książki w czterech językach Klaudii Jaissle z Düsseldorfu oraz książka-nagroda Światowego Dnia Poezji UNESCO dla Miry Łukszy z Białegostoku pt. "Rodosłów ". Przyznane zostały również nagrody: prof. Constantinowi Geambaşu tłumaczowi literatury polskiej na język rumuński "Złoty Pierścień" oraz nominacja do Nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i wcześniej wspomniana Nagroda Poetycka dla Miry Łukszy.

Damian Banaszek, przedsiębiorca, mecenas Światowego Dnia Poezji UNESCO: - Zajmuję się od wielu lat drukami wielkoformatowymi i nadrukami na gadżetach reklamowych, przede wszystkim pamięciach USB, których jestem producentem. To oczywiste, że dla mnie ważne jest słowo pisane, drukowane. To słowa są istotą reklamy, niezależnie od tego, czy jest to wielki banner czy mały pendrive. Moje wsparcie dla Światowego Dnia Poezji jest wyrazem szacunku dla kultury i ludzi słowa. Dla słowa, które ma nas wewnętrznie wzbogacić, sprawić, że będziemy lepsi, że poczujemy się lepszymi ludźmi. Dlatego zostałem mecenasem poezji.

Mira Łuksza, poetka-laureatka Światowego Dnia Poezji UNESCO 2017: Piszę w dwóch językach pierwszej unii europejskiej -- Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego - po polsku i białorusku. Tłumaczę także  teksty swoje i kolegów na różne języki -- słowo łączy.  Język białoruski jest  językiem Statutów Litewskich, pierwszej konstytucji europejskiej, na nich, za Tadeuszem Kościuszką, wzorowała się amerykańska. Ludzie pogranicza, poeci pogranicza -- żywych gorących wrót wciąż na nowo ożywiają słowo.

Pomysł UNESCO, realizacja polska, Europa naśladuje. Okazuje się, że Polacy, skutecznie jak mało kto promują poezję. Polski festiwal Światowego Dnia Poezji UNESCO znajduje naśladowców w całej Europie.

Aleksander Nawrocki: - Naszymi Światowymi Dniami Poezji zaraziliśmy twórców w innych krajach i miastach: Londyn, Birmingham, Bonn, Kolonię, Południową Italię, Wileńszczyznę, a ostatnio Riazań i Jasną Polanę…

Anna, licealistka: - Niech wżdy narody po wsze wieki znają, że Polacy nie gęsi i poezję mają!

Marek, poeta-amator: W przyszłym roku to już na pewno pokażę jakiś swój wiersz. Może nawet napiszę o Światowym Dniu Poezji UNESCO….

 

 

Dział: Kultura

a