piątek, kwiecień 19, 2024
Follow Us
czwartek, 15 czerwiec 2017 07:27

Epidemia: brak profilaktyki zdrowotnej wśród mężczyzn

Napisane przez infowire.pl
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Epidemia: brak profilaktyki zdrowotnej wśród mężczyzn pixabay.com

W Polsce żyje ponad 18 mln mężczyzn. Gdyby jakakolwiek choroba dotyczyła tak szerokiego grona ludzi niewątpliwie uznalibyśmy ją za epidemię.

Istnieje jednak pewna przyczyna, która sprawia, że ze zdrowiem mężczyzn nie jest najlepiej. To generalne przekonanie o braku konieczności profilaktyki zdrowotnej i konsekwentna decyzja o odsuwaniu jej w czasie. Powszechnie uważa się, że mężczyźni dbają o zdrowie mniej niż kobiety, a do lekarza zgłaszają się w sytuacji, gdy jest już za późno na zapobieganie i trzeba wdrożyć konkretne działania terapeutyczne. Jak wynika z Raportu Medicover „Praca. Zdrowie. Ekonomia” (badanie na populacji blisko 230 tys. pacjentów) aż 68 proc. z nich ma nadwagę lub otyłość. To jeden z czynników, który bez odpowiedniej kontroli i skutecznego leczenia wdrożonego na wczesnym etapie może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.

Prawdziwy mężczyzna nie choruje. Konsekwencje stereotypu.

To stereotypowe podejście skutkuje tym, że dopóki mężczyzna nie czuje dyskomfortu spowodowanego chorobą w postaci bólu i nasilających się objawów, nie podejmuje decyzji o konsultacji z lekarzem.

Z wyników badania sondażowego przeprowadzonego przez SWResearch na zlecenie Medicover wynika, że ponad 33 proc. mężczyzn w wieku 35-39 lat oraz 28 proc. w wieku 40-49 lat do lekarza udaje się raz w roku lub rzadziej.

Ponadto co drugi mężczyzna objęty sondażem nie wykonał żadnego badania profilaktycznego w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Niestety odwlekanie wizyt w czasie i próby zmierzenia się z chorobą domowymi sposobami często prowadzą do rozwoju poważnych komplikacji zdrowotnych.

– Nadwaga jest czynnikiem ryzyka rozwoju cukrzycy typu 2, nadciśnienia tętniczego, hipercholesterolemii, miażdżycy, zawału mięśnia sercowego, udaru mózgu, chorób układu ruchu, chorób układu pokarmowego, zaburzeń hormonalnych, a także niektórych nowotworów. Podwyższony poziom cholesterolu może być przyczyną miażdżycy i zawału, a podwyższone ciśnienie może powodować inne choroby układu krążenia – wyjaśnia dr n.med. Katarzyna Gorzelak- Kostrzewska z Medicover.

 

Strach przed sprawdzeniem swojego stanu zdrowia tkwi w dużej mierze w przekonaniu, iż mężczyzna jest odpowiedzialny za pomyślność finansową swojej rodziny.

Aż 70 proc. mężczyzn w grupie wiekowej 35-39 lat deklaruje, że nie ma pewności, czy ich rodzina będzie zabezpieczona finansowo na wypadek choroby, która na dłużej wyeliminowałaby ich z aktywności zawodowej.

Strach przed badaniami profilaktycznymi głównie spowodowany jest obawą przed wykryciem poważnej choroby. Nie dziwi zatem, że najmniej chętnie mężczyźni odwiedzą onkologa, którego wskazało aż 32 proc. badanych. Tymczasem nowotwory to druga przyczyna zgonów mężczyzn w Polsce. Rak prostaty to – zaraz po raku płuc – najczęściej diagnozowany nowotwór u mężczyzn. Rocznie rozpoznaje się około 12 tysięcy nowych zachorowań i liczba ta z roku na rok rośnie. Mimo licznych kampanii edukacyjnych podnoszących społeczną świadomość na temat roli profilaktyki w zapobieganiu chorobom nowotworowym, z badań diagnostycznych korzysta tylko niewielki odsetek mężczyzn – dodaje dr n.med. Katarzyna Gorzelak- Kostrzewska z Medicover.

Profilaktyka to najskuteczniejsza metoda walki z poważnymi chorobami, których najbardziej się obawiamy. Regularne poddawanie się badaniom diagnozującym stan zdrowia umożliwia szybką reakcję w przypadku wykrycia jakichkolwiek nieprawidłowości. Dzięki niej szanse na całkowite wyleczenie istotnie wzrastają. – Każdy mężczyzna przynajmniej raz w roku powinien wykonać kompleksowy przegląd swojego stanu zdrowia. Jest to szczególnie wskazane w przypadku mężczyzn, u których w rodzinie występowały choroby nowotworowe. Profilaktyka zdrowotna to najbardziej opłacalna inwestycja. 

a