Dotyczy on zarówno urządzeń Intela, jak i AMD. Odkryto poważny błąd w architekturze procesorów. Może się okazać, że sytuację uratuje tylko wymiana procesora na nowy lub zainstalowanie odpowiednich łatek. Niestety dane aktualizacje mogą wpłynąć negatywnie na sprzęt, spowalniając go nawet o 50%.
Linux już udostępnił patche naprawiające błąd. W wersji beta mogą korzystać z ich użytkownicy Windowsa. Z kolei w połowie stycznia Microsoft i Amazon zresetują swoje chmury. Co ciekawe wewnątrz firm o sprawie było wiadomo od kilku tygodni. Prawdopodobnie Intel nałożył embargo informacyjne. Jak historia wyszła na jaw? Programiści w trakcie badań przypadkowo zauważyli szybkie zmiany w jądrze systemowym Linuxa. Dziura w jądrze ma dotyczyć większości maszyn wyprodukowanych w trakcie ostatniej dekady.
Być może wkrótce poznamy więcej szczegółów, bowiem trwają testy sprawdzające w jakich scenariuszach dochodzi do spowolnienia komputerów.