piątek, marzec 29, 2024
Follow Us
×

Ostrzeżenie

JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /home/kur365/domains/kurier365.pl/public_html/images/16733.
×

Uwaga

There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/16733
wtorek, 25 luty 2014 12:25

Gdzie są najlepsze pączki? Wyróżniony

Napisała
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Gdzie są najlepsze pączki? http://pracowniacukiernicza.com

Poszukując najlepszych w Warszawie pączków zaufałam zasadzie, żeby jadać tam gdzie żywią się  miejscowi i gdzie jest tłok - to daje szansę, że jedzenie jest i smaczne i świeże. Tłustoczwartkowy zwyczaj wymaga, żeby zjeść przynajmniej jednego pączka, bo tego dnia zwolenników faworków jest chyba mniej. Wybrałam więc dwa miejsca w Warszawie oblegane w Tłusty Czwartem przez amatorów pączków.

Firmę A. Blikle, założoną przez Antoniego Kazimierza Bliklego 11 września 1869 roku, w Warszawie (i nie tylko) znają wszyscy. Cukiernię, od ponad 140 lat istnienia, prowadzą kolejne pokolenia rodziny Blikle. Tradycyjnie w Tłusty Czwartek przed kawiarnią na Nowym Świecie pod numerem 35 stoi gigantyczna kolejka amatorów pączków ze słynnym różanym nadzieniem (http://www.blikle.pl).

Drugim obleganym miejscem na "pączkowej" mapie stolicy jest cukiernia "Zagoździński", założona w 1925 roku, w której pączki robione są według receptury Władysława Zagoździńskiego, założyciela cukierni. Na swojej stronie internetowej lojalnie uprzedzają, że - jak każdego roku od lat - limitują sprzedaż pączków w dniu 26. lutego do 30 szt/os., a w dniu 27. lutego (Tłusty Czwartek) do 20 szt/os. W cukierni przy Górczewskiej 15, prowadzonej przez prawnuczkę założyciela Sylwię Tomaszkiewicz, codziennie przygotowują ok. 700 pączków. Jeśli przed drzwiami cukierni jest drewniany taboret to znak, że pączki jeszcze są - cukiernia jest otwarta do "ostatniego pączka".

Mamy też coś dla smakoszy faworków - przepis na faworki a' la Blikle:

{gallery}16733{/gallery}

Składniki:

500 g mąki
4 łyżki kwaśnej gęstej śmietany
6 żółtek
2 łyżki cukru pudru
4 łyżki spirytusu
50 g masła
700 g smalcu do smażenia
cukier puder do posypania

Wykonanie:

Mąkę przesiać przez sito, dodać żółtka, cukier, śmietanę, spirytus i rozpuszczone masło. Całość wymieszać, a następnie zagnieść ciasto i „wybić wałkiem" - czyli napowietrzyć. Wyrobione ciasto włożyć na godzinę do lodówki, a następnie odrywać po kawałku i rozwałkowywać na cienkie placki. Pokroić na paski o szerokości 3-4 cm i długości ok. 10 cm. Im ciasto będzie cieńsze, tym faworki smaczniejsze. Na środku każdego prostokąta trzeba zrobić podłużne nacięcie i przeciągnąć przez nie jeden koniec ciasta formując faworek. Ułożyć na stolnicy. Faworki należy smażyć z obu stron (po ok. 2 minuty na stronę) w mocno rozgrzanym tłuszczu (ok. 180°C) na jasnozłoty kolor. Usmażone delikatnie wyłożyć na papierowy ręcznik, aby odsączyć tłuszcz. Faworki układać na talerzu warstwami, posypując cukrem pudrem (http://www.blikle.pl).

a