Nie wiem kto wpadł na ten pomysł. Nie wiem kto wymyślił, że „tak będzie ładnie”.
{jumi [*4]}Dość, że ktoś – też nie wiem kto – zgodził się i przed Pałacem Rzeczpospolitej, w którym dzisiaj ma swą siedzibę Biblioteka Narodowa stanęły blaszane niby-to pegazy. Przed jednym z najpiękniejszych polskich pałaców, uważanym za przykład wprost idealnej architektury pałacowej, dziełem Tylmana z Gameren stanęły parę lat temu owe szkaradne skądinąd „cudeńka”. Ustawienie tych koszmarków dało natychmiast gawiedzi pretekst do włażenia na trawnik i owe „dzieła” rzeźbiarskie też. Bo tak fajnie jest. To co? Może , żeby też fajnie było, z Biblioteki squat zrobimy… A co, niech squatersi mają gdzie pomieszkać. To oczywiście żart, ale… Pomysleć, że dopiero co udało się wreszcie, po wielu latach starań usunąć nielegalny jakskrawy szyld reklamowy parkingu zasłaniający Pałac i szpecący cały plac.
{jumi [*5]}