Aż dziw bierze, że dopiero po niespełna trzech dekadach od tzw. pierwszych wolnych (a właściwie na 35 proc. wolnych) wyborów ulice Warszawy straciły komunistycznych patronów.
Warszawa ma rok na zmianę nazw ulic i innych obiektów, które upamiętniają osoby symbolizujące czasy komunizmu. Zgodnie z ustawą, nazwy budowli, obiektów użyteczności publicznej takich jak drogi, ulice, mosty i place nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub nawet dat symbolizujących komunizm czy inny ustrój totalitarny.
a