Raz w roku zjeżdżają do andaluzyjskiej Rondy najlepsi toreadorzy z Hiszpanii. Codziennie – tłumy turystów pragnących zobaczyć niezwykłe miasto przedzielone na pół głębokim wąwozem.
Najpiękniej Esztergom wygląda z mostu nad Dunajem odbudowanego w 2001 roku. Ogromna bazylika góruje nad brzegiem rzeki, zachęcając do poznania dziejów tego najświętszego miasta Węgier.
Złota polska jesień pokazała się w pierwszy listopadowy weekend w całej swojej krasie i stanowiła znakomite tło dla naszej podróży po powiecie koneckim.
Umiejętności cieśli zadziwiają budowniczych. Zdolności tkackie i hafciarskie węgierskich niewiast wzbudzają zazdrość kobiet. Porządek i estetyka wnętrz sprawiają, że Muzeum Wsi Szentendre niedaleko Budapesztu odwiedzają codziennie tłumy... turystów.
Umiejętności dawnych cieśli zadziwiają nawet dzisiejszych budowniczych. Zdolności tkackie, hafciarskie węgierskich niewiast wzbudzają zazdrość współczesnych kobiet. Porządek i estetyka wnętrz sprawiają, że Muzeum Wsi Szentendre na Węgrzech odwiedzają codziennie tłumy turystów.
Patrząc na ustawione na smukłych wysokich skałach klasztory łatwo uwierzyć w legendę, która mówi, że św. Atanazy, założyciel Megalou Meteorou (Wielkiego Meteoru), najstarszego monastyru, wzniósł się na szczyt przy pomocy orła. Nie znający ani pojazdów, ani wind średniowieczni pustelnicy i mnisi nie mogli chyba docierać tam w inny sposób.
Tylko w Durbanie widziałam tak kolorowe riksze. Nigdzie nie spotkałam też tak dużej ilości surfingowców czy ulicy zanotowanej w "Księdze Gunessa" z powodu setki przecinających ją torów kolejowych. Różnorodność architektoniczna, kulturowa i religijna sprawiają, że miasto jest jednym z najciekawszych w Republice Południowej Afryki.
Indiańska księżniczka właśnie tu odzyskała wzrok. Pierwszy w życiu widok oszołomił ją do tego stopnia, że zapomniała o tragicznej śmierci ukochanego. Nie dziwię się księżniczce, bowiem Wodospady Iguazu w Brazylii powalają na kolana najtwardszego estetę. Grzmiąca woda spadająca z setek katarakt, kolorowe tęcze unoszące się nad burzliwą tonią i otaczająca wszystko bujna roślinność tworzą najpiękniejszy obraz trudny do wyobrażenia.
Nie ma tu plaż z palmami i barami z tropikalnymi drinkami. Nie ma wielkich hoteli i dyskotek. Dlaczego więc turyści z całego świata miesiącami czekają na wolne miejsce na łajbie? Bo tak jak Karol Darwin w XIX wieku chcą zobaczyć świat, który wygląda jak przed tysiącami lat.
Podobno w żadnym innym kraju Ameryki Środkowej nie spotyka się takiej mieszanki ras i kultur. To właśnie w Belize znalazło miejsce stałego pobytu wielu uchodźców z krajów wstrząsanych wojnami i przewrotami. Tu przybywali wyrzutkowie, wygnańcy i inne zagubione dusze, ludzie, którzy dawali sobie radę w trudnych warunkach tylko dzięki swej zaradności.
a