Zgodnie z prawem system elektronicznego poboru opłat viaTOLL powinien docelowo objąć 7 tys. km dróg krajowych, ekspresowych i autostrad w całym kraju. Na koniec 2014 roku system obejmował niecałe 3 tys. km, czyli mniej niż połowę.
Winne jest ślimacze tempo urzędników z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, odpowiedzialnych za rozszerzania systemu – w ubiegłym roku rozszerzono go zaledwie o... 260 km. W efekcie państwo wolniej gromadzi środki w Krajowym Funduszu Drogowym na remonty i budowę dróg, a zamiast tego stawia przy drogach fotoradary.
Duży minus za brak skutecznego pozyskiwania środków na budowę dróg!