"Dzięki viaTOLL w samym 2013 r. konto Krajowego Funduszu Drogowego (KFD) zasiliła kwota prawie 1,2 mld zł" - powiedział w rozmowie z agencją ISBnews dyrektor generalny Kapsch Marek Cywiński, potwierdzając tym samym szacunki, jakie przedstawił w maju 2013 r.
Zauważył on wtedy wpływ kryzysu na spadek przewozów oraz jego przełożenie na przychody z viaTOLL. Tegoroczne wyniki systemu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) szacuje na ponad 1,7 mld zł. Przeznaczone są na inwestycje w nową infrastrukturę oraz modernizację obecnej sieci drogowej.
Aktualnie e-myto obejmuje 2 653 km dróg płatnych, a w tym roku GDDKiA planuje powiększyć je o kolejne 600 km.
Jak podaje na swojej stronie operator, do końca grudnia 2013 r. w systemie zarejestrowano ponad 760 tys. pojazdów i wydano ponad 1 mln 435 tys. urządzeń pokładowych viaBOX. Wzrosło również zainteresowanie urządzeniami viaAUTO, które dają możliwość wnoszenia opłat za przejazd autostradą bez zatrzymywania się. Łącznie sprzedano ich ponad 6,7 tys., a ponad 1,2 tys. przekazano w użytkowanie służbom ratowniczym.
Od lipca do grudnia 2013 r. najbardziej dochodowe okazały się odcinki na autostradzie A4 przynosząc 175,98 mln zł przychodu. Na kolejnych miejscach znalazły się fragmenty drogi ekspresowej S8 z ponad 84 mln zł wpływów oraz autostrady A2 z prawie 57 mln zł.
Docelowo, w 2018 r. elektroniczny system poboru opłat viaTOLL ma działać na ok. 7 tys. kilometrów dróg zlokalizowanych w całej Polsce. Każdorazowo plany objęcia opłatami nowych odcinków są ogłaszane za pomocą rozporządzeń Rady Ministrów.
