poniedziałek, maj 06, 2024
Follow Us
wtorek, 29 czerwiec 2010 09:03

Przewodnik Bezdroży TUNEZJA

Napisane przez Cezary Rudziński
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Tunezja, najmniejszy pod względem powierzchni arabski kraj w Afryce, jest zarazem najbardziej popularnym, po Egipcie, wśród polskich turystów. Oferuje bowiem wydłużony w porównaniu z nadbałtyckim, trwający od wiosny do później jesieni sezon na pięknych śródziemnomorskich plażach.

{jumi [*4]}A praktycznie przez cały rok bardzo interesujące zabytki od czasów antycznych – po godne uwagi obiekty i miejsca współczesne. Wiele z nich nieźle jest już znanych Polakom, gdyż położone są w pobliżu popularnych nadmorskich miejscowości wypoczynkowych i bywają celem licznych wycieczek. Że wspomnę o medynach i meczetach Tunisu, Kairuanu, Monastiru czy Susy, ribacie w tej ostatniej miejscowości, muzeum antycznych mozaik – Bardo w stolicy kraju, zabytkach i uroczych miejscach w jej pobliżu, czy osadach „Troglodytów" na południu kraju oraz piaskach Sahary.

Ale bardzo ciekawych zabytków, obiektów i miejsc jest w tym kraju o wiele, wiele więcej. Co można sobie uświadomić czytając najnowszy po nim przewodnik wydany przez Bezdroża. Kolejny bardzo dobry w jego podstawowej serii, a zarazem również kolejny świetny, poświęcony Tunezji, autorów polskich. Co podkreślam, bo piszą oni przewodniki nierzadko lepsze i bardziej dostosowane do potrzeb krajowych czytelników, niż ich zagraniczni koledzy, których prace otrzymujemy w przekładach.

„Tunezja. Smak harissy i oliwek" Pawła Jadwisieńczaka i Eryki Lehr – Spławińskiej obejmuje praktycznie cały obszar tego fascynującego kraju. Na pominiętym w przewodniku skrawku pustyni na jego południu, między Tiaret i Bordj El Khadra, są bowiem tylko piaski. Autorzy proponują natomiast czytelnikom poznanie, jeszcze praktycznie nie odkrytych przez naszych turystów, atrakcyjnych regionów położonych poza głównymi, utartymi szlakami.

Dotyczy to zwłaszcza, opisanych jako region 3 – Tellu, terenów historycznej Numidii, jako 6 – Ksouru na południe od słonego jeziora Wielki Szott, zamieszkanego głównie przez Berberów oraz częściowo, bo oaza Douz i pobliski jej obszar Sahary są jednak już nieźle znane, zaprezentowanego jako region 8 Wielkiego Ergu Wschodniego. Ale i na pozostałych obszarach autorzy wskazują, jako warte poznania, także mniej dotychczas popularne miejsca.

Co tylko dobrze świadczy o ich kompetencji i znajomości kraju, który opisują. We wstępie do przewodnika „Zaproszenie do Tunezji" proponują 8 tras zwiedzania w ciągu od trzech do dziewięciu dni. I chociaż na temat niektórych z tych propozycji można dyskutować, bo np. pięć dni proponowane na Wielki Tunis można spędzić tam inaczej – mniej na plażach, a więcej zwiedzając, bo jest co, to generalnie propozycje zawarte w tych trasach obejmują wszystko, co w tym kraju jest naprawdę najciekawszego.

Wysoko oceniam też, a znam Tunezję nieźle, informacje praktyczne zawarte w tym przewodniku, jak również informacje krajoznawcze. Te ostatnie z charakterystyką geograficzną, przyrodą, historią obejmującą okres od epoki prehistorycznej po współczesność, politykę i gospodarkę, oraz społeczeństwo – z uwzględnieniem w nim roli kobiet. A także język, cztery główne religie z dominującym islamem – chociaż w przypadku tego ostatniego warto było wspomnieć o zakazie wstępu do meczetów dla innowierców oraz jego kolonialnej genezie, kulturę i kuchnię oraz smaki tunezyjskiej kuchni.

Nie rozczaruje się również turysta czytając podstawowy i najobszerniejszy rozdział poświęcony zwiedzaniu kraju. Został on podzielony na 8 części – regionów: stołeczny Tunis i jego okolice, Tunezja północna, Cap Bon – czyli półwysep na północno–wschodnim wybrzeżu, Tell – wspomniane już tereny historycznej Numidii, Sahel i Kairuan, Jerid, Ksour, wyspę Dżerba oraz Wielki Erg Wschodni. W każdym z nich jest mnóstwo informacji o miejscowościach, zabytkach i innych ciekawych miejscach, a na końcu sporo przydatnych praktycznych. Z podkreśleniem i oznaczeniem gwiazdkami co trzeba zobaczyć koniecznie oraz dosyć dokładnym opisem dlaczego.

Do propozycji i informacji autorów właściwie nie ma już chyba czego dodawać. Chociaż np. opis miasta Medenine i jego atrakcji turystycznych uzupełnił bym o pominiętą informację, że vis a vis tamtejszego głównego ksaru znajduje się duży współczesny bazar, na którym można – zwłaszcza w dni targowe, chociaż handel odbywa się oczywiście codziennie – spotkać pyszne typy Arabów i Arabek, Berberów, Murzynów, a niekiedy i Europejczyków.

Treść przewodnika wzbogaca kilkadziesiąt map i planów miast, 21 włamanych w tekst informacji praktycznych w ramkach białych oraz 60, o charakterze ciekawostkowym, a niekiedy anegdotycznym, w ramkach szarych. M.in. „Nabite w butelkę" – o drzewach korkowych, „Tuńczyk" – o roli tego gatunku ryby w przeszłości i obecnie, „Oliwki", „Kalendarz muzułmański", „Dywany", „Żigolacy" – o miejscowych, bynajmniej nie bezinteresownych, podrywaczach pań i... panów, „Daktyle" i wiele innych.

Przydatne okazać się mogą mini słowniczki: polsko – arabski i polsko – francuski, gdyż ten drugi język jest w Tunezji znany dosyć powszechnie. Bardzo dobrym pomysłem było uwzględnienie Słowniczka trudniejszych terminów w układzie „branżowym": architektura i miejsca, obyczaje, przyroda i religia. A odszukanie tego, co jest w danym momencie potrzebne, pomaga Indeks obejmujący nie tylko miejscowości, ale także najważniejsze w nich budowle czy obiekty.

Jest to więc, podkreślę jeszcze raz, bardzo dobry przewodnik, który z przyjemnością mogę polecić zarówno tym, którzy wybierają się do Tunezji, jak i tylko chcieliby czegoś dowiedzieć się o tym kraju.

TUNEZJA. SMAK HARISSY I OLIWEK. Przewodnik. Autorzy: Paweł Jadwisieńczak i Eryka Lehr – Spławińska. Wydawnictwo Bezdroża, wyd. I, Kraków 2010, str. 343, cena 44,90 zł.

{jumi [*6]}

Dodatkowe informacje

  • Wydawca: Bezdroża
  • Język: polski
  • Gatunek: przewodnik
  • ISBN: 9788376610825
  • Recenzent: Cezary Rudziński
  • Data recenzji: 2010_06_29
  • Ocena recenzji: 4

a