poniedziałek, kwiecień 29, 2024
Follow Us
×

Ostrzeżenie

JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /home/kur365/domains/kurier365.pl/public_html/images/20169.
×

Uwaga

There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/20169
czwartek, 12 luty 2015 07:22

Aleksander Doba podróżnikiem roku 2015 w światowym plebiscycie National Geographic! Wyróżniony

Napisane przez Grzegorz Micuła
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Tak witaliśmy Olka Dobę na lotnisku w Warszawie, po jego  powrocie z pierwszego transatlantyckiego rejsu w 2011 roku Tak witaliśmy Olka Dobę na lotnisku w Warszawie, po jego powrocie z pierwszego transatlantyckiego rejsu w 2011 roku Fot.: Aleksander Doba i Grzegorz Micuła

Polski kajakarz Aleksander Doba z Polic, krzepki 68-latek wybrany został w zorganizowanym przez National Geographic głosowaniu internautów Podróżnikiem Roku 2015 (National Geographic People's Choice Adventurer of the Year). Ten sukces jest tym większy, że Olek Doba pokonał światową elitę podróżników, a wśród nich takie sławy jak wspinacz Tommy Caldwell, himalaista Ueli Steck, wysokogórska narciarka Kit DesLauriers, surferka i żegarka Liz Clark czy długodystansowy pływak Lewis Pugh.

Aleksander Doba spędził ponad siedem miesięcy (167 dni i nocy) na oceanie w 7-metrowym, niezatapialnym kajaku „Olo" wykonanym z laminatu węglowo-aramidowego w szczecińskiej stoczni Andrzeja Armińskiego wiosłując przez Atlantyk od portugalskiej Lizbony do New Smyrna Beach na Florydzie. Ze względu na przeciwne wiatry, burze (8 sztormów) i niekorzystne prądy morskie zamiast 8 700 km przepłynąć musiał 12,5 tysiąca km. Jest jedynym człowiekiem, który samotnie przepłynął kajakiem wiosłując o własnych siłach, z kontynentu na kontynent. Inni kajakarze ułatwiali sobie zadanie, startując z Wysp Kanaryjskich lub Karaibów. W czasie wyprawy nie korzystał z żadnej pomocy z zewnątrz, a wszystkie zapasy wiózł ze sobą. Odżywiał się żywnością liofilizowaną (odwodnioną), pił odsoloną wodę morską.

{gallery}20169{/gallery}
Nie była to pierwsza transatlantycka podróż polskiego kajakarza. W latach 2010-2011 wypłynął z Dakaru w Senegalu i po 99. dniach samotnego rejsu roku dopłynął do Acarau w Brazylii. Przepłynął wtedy prawie 5,5 tys. kilometrów.
Olek Doba to najbardziej doświadczony polski kajakarz. Po rzekach, morzach i oceanach przepłynął prawie 90 tysięcy kilometrów. Opłynął m.in. Bałtyk, jezioro Bajkał, przepłynął z rodzinnych Polic do Narwiku. Więcej informacji o wyprawach Aleksandra Doby można znaleźć TUTAJ.
Pogromca Atlantyku ma dziś 68 lat i jest emerytowanym inżynierem, był pilotem szybowcowym, skakał ze spadochronem. Ma wszystkie odznaki kajakarskie. Aleksander Doba pokazał nam, że życie - niezależnie od wieku - może być wielką przygodą.

Kajakiem przez Atlantyk:

a