sobota, maj 11, 2024
Follow Us
×

Ostrzeżenie

JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /home/kur365/domains/kurier365.pl/public_html/images/21304.
×

Uwaga

There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/21304
poniedziałek, 22 czerwiec 2015 13:02

Litwa: Święto uzdrowiska Druskienniki Wyróżniony

Napisane przez Cezary Rudziński
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Litwa: Święto uzdrowiska Druskienniki Fot.: Cezary Rudziński

Pod hasłem „Druskienniki – Głośno 2015" odbyło się doroczne, tradycyjne święto tego najpopularniejszego litewskiego całorocznego uzdrowiska. Na które została zaproszona ósemka polskich dziennikarzy, w tym przedstawiciela naszego portalu. Oprócz nas była także, trochę liczniejsza, grupa dziennikarzy białoruskich z pobliskiego Grodna oraz z Mińska.


Trzydniowy program imprez odbywających się nierzadko równolegle, był bardzo bogaty. A w porównaniu z obchodami w jakich uczestniczyłem tu kilka lat temu, przyciągnął chyba jeszcze większe tłumy. Na co wpływ miała bez wątpienia również dobra pogoda. W programie tym znalazły się różnorodne imprezy. Kulturalne, to przede wszystkim koncert (wieczorem w wigilię Święta) pianisty Rokasa Zubovasa, prawnuka Mikołaja Konstantego Čiurlionisa, w ramach obchodów 140-rocznicy urodzin tego malarza i kompozytora blisko związanego z Polską. Spektakl teatru „Bamaglot" z Białorusi czy dyskoteka.

Piłka nożna w borowinie i siatkówka na śniegu

Ponadto koncerty różnych zespołów muzycznych, festiwale tańców ludowych „Kadagyne", tańców liniowych, bardów z uczestnikami z Litwy i Irlandii, koncert „Swaty tamtego kraju" z udziałem zespołów z Finlandii, Gruzji. Holandii i rosyjskiej Karelii, konkurs młodych solistów rockowych itd. Wśród sportowych znalazły się: turnieje piłki nożnej w... borowinie leczniczej, międzynarodowy piłki nożnej dziennikarzy, tenisa ziemnego par deblowych, siatkówki na... śniegu w Snow Arenie – całorocznej krytej trasie narciarskiej, II tura litewskiego turnieju Mini piłki nożnej oraz dla chętnych gimnastyka poranna w parku.
Był oczywiście także tradycyjny kiermasz rzemiosła i wyrobów ludowych, w tym bogato reprezentowanej żywności: wyrobów wędliniarskich, mleczarskich, napojów bezalkoholowych, piwa itp. Chociaż przewalające się przezeń tłumy głównie oglądały, a nie kupowały. Ceny, nie tylko dla nas przy obecnym kursie euro, do atrakcyjnych bowiem nie należały. Z pozostałych „hitów" wymienię teatralizowaną Paradę Świąteczną, której barwny pochód zamykały pojazdy wojskowe z żołnierzami w kamuflażach, kojarzącymi się z „zielonymi ludzikami".

Od pobicia rekordu Guinnesa do Parku przygód

Udaną próbę pobicia rekordu Guinnesa w wielkości upieczonego sękacza oraz otwarcia pierwszego w Europie wschodniej Muzeum Sękacza – napisałem już o tym już szerzej osobno. A także otwarcie historycznego parku zdrojowego im. K. Dineiki. No i ciekawostki: pokaz baniek mydlanych Maxi, warsztaty i pokazy latawców, pokaz laserów i fajerwerków. We wszystkim nie dało się uczestniczyć, wybraliśmy więc trochę zabawny turniej piłki nożnej w borowinie, paradę świąteczną, otwarcie parku zdrojowego, kiermasz oraz niektóre imprezy muzyczne.
A także wspomniane już pieczenie największego na świecie sękacza. Nie obeszło się oczywiście bez naszego udziału w bankiecie wydanym przez szefa firmy „Romnes" w naszym „miejscu zakwaterowania" i programów indywidualnych. Czasu starczyło również na zwiedzenie, z bardzo aktywnym udziałem części naszej grupki, w możliwościach korzystania z atrakcji, jakie oferuje największy nad Bałtykiem – tak reklamuje się – Park przygód „ONE". M.in. z ekstremalnych lotów na linach nad Niemnem. Na drugi brzeg tej największej litewskiej rzeki i z powrotem.

Kwitnące uzdrowisko i atrakcje po sąsiedzku

Ponadto odświeżenie – bo chyba większość z nas nie była tu po raz pierwszy – znajomości uzdrowiska oraz jego infrastruktury wspaniale utrzymywanej i rozwijanej, ciągle przybywającymi nowościami. Wkrótce dojdzie do nich kolejka gondolowa nad Niemnem, łącząca Aquapark i Snow Arenę. Jej budowa dobiega końca i ma ruszyć jeszcze w tegorocznym sezonie letnim. Skorzystaliśmy także z możliwości popłynięcia (40 minut z prądem, godzinę pod prąd) statkiem wycieczkowym po Niemnie do zabytkowego kościoła i klasztoru w Liszkawie (lit. Liškiava).

{gallery}21304{/gallery}
Byliśmy również w słynnym, odległym od Druskiennik o 9 km Parku Grutas, w którym zgromadzono pomniki, rzeźby i inne artefakty minionej przeszłości komunistycznej Litwy. A większość z nas miała okazję odwiedzić go po raz już drugi lub n-ty. Ale trochę się w nim zmieniło. M.in. obok rzeźb Lenina i innych działaczy komunistycznych pasą się obecnie... lamy, alpaki i strusie. Był to więc wyjazd bardzo interesujący, pełen wrażeń, przy czym jego atrakcyjność podniosła generalnie dobra pogoda. Do niektórych wspomnianych tematów i miejsc związanych z pobytem w Druskiennikach i najbliższych okolicach tego uzdrowiska wkrótce wrócę.

Dziennikarzy z Polski zaprosił mer miasta Ryszard Malinowski (pisownia litewska: Ričardas Malinauskas), tamtejsze Centrum Informacji Turystycznej (Viešoi Įstaiga Druskininkų Turizmo Ir Verso Informacijos Centras) oraz Romuald (Romualdas) Spulis, prezes firmy „Romnesa" w której agroturystycznym siedlisku (lit. sodyba) „Ignė" we wsi Jaskonys pod Druskiennikami w którym zostaliśmy zakwaterowani.

a