Ale przede wszystkim eksponaty. Od starych fresków, poprzez kolekcję średniowiecznych, rzeźbionych w drewnie i polichromowanych Madonn i figur świętych, kamienne i drewniane płaskorzeźby, obrazy, ceramikę itp. Po cenne monstrancje – także ze szczerego złota lub srebra wysadzane szlachetnymi kamieniami i inne sprzęty liturgiczne. Jak również wiele innych dzieł dawnej sztuki oraz rzemiosła artystycznego.
Biskupi mecenasami i kolekcjonerami sztuki
W folderze w języku czeskim poświęconym pałacowi arcybiskupiemu i muzeum archidiecezjalnemu w Ołomuńcu oraz arcybiskupiemu zamkowi w Kromierzyżu i znajdującym się w nich skarbach, znalazłem ciekawą informację o dawnych biskupach i arcybiskupach – kolekcjonerach i mecenasach sztuki. Wśród ołomunieckich wymienieni są m.in. biskup Bruno z Schauenburku (1245-1281), Stanislav Turzo z Béthlenfalvy (1496-1540) i Karel II Lichtenstein – Castelkorn (1664-1695). Ten ostatni kupił m.in. w roku 1673 piękny zbiór obrazów.
Pałac arcybiskupi
A sprowadzeni przez niego włoscy architekci przebudowali większość biskupich obiektów w stylu baroku. Swoje ogromne i bogate zbiory dzieł sztuki z różnych jej dziedzin zapisał w 1691 r. tutejszemu biskupstwu (arcybiskupstwo powstało dopiero w 1777 r.) i zobowiązał swoich następców do troski o nie oraz uzupełnianie ich w przyszłości. Stworzył tradycję, która – jak czytam – z nielicznymi wyjątkami kontynuowana jest po dzień dzisiejszy. M.in. przez arcybiskupa i kardynała Antonina Theodora Colloredo-Waldsee (1777-1811), arcybiskupa Friedricha Egona von Fürstenberga (1853-1892) oraz kilku innych.
Aż do czasów po II wojnie światowej. Powstał więc wspaniały zbiór naprawdę wart poznania. Więcej na jego temat można znaleźć na: www.olmuart.cz. Trzecim miejscem w Ołomuńcu, oddalonym zresztą od katedry i Muzeum Archidiecezjalnego zaledwie o kilka minut spaceru, w którym obejrzeć można prawdziwe kościelne skarby, jest Pałac Arcybiskupi. Zbudowany on został w stylu wczesnego baroku według projektu włoskiego architekta Filiberta Luchesi'ego na miejscu wcześniejszego pałacu renesansowego. Jest to jedna z najcenniejszych, a chyba największa, z wczesnobarokowych budowli na Morawach.
Cesarze i „polski" papież
Jego długa frontowa fasada od strony ulicy ma trzy portale. A cały pałac składa się z siedmiu dwukondygnacyjnych skrzydeł. We wnętrzach zachowały się oryginalne barokowe sztukaterie, a także rokokowe i w stylu empire. Zabytkowe meble, wyposażenie oraz mnóstwo cennych malowideł ściennych i obrazów, rzeźb i figurek, lichtarzy, zegarów, pieców, itp. A także sal i pokojów – od wielkiej sali konferencyjnej, poprzez jadalnie, gabinety itp. po sypialnie. W pałacu tym w ciągu kilku już wieków wielokrotnie gościli władcy i inne wybitne osobistości. Przebywała m.in. austriacka cesarzowa Maria Teresa.
{gallery}23344{/gallery}
Przed bitwą z wojskami Napoleona I pod Austerlitz (obecnie Slavkov koło Brna) w 1805 roku naradzali się tu cesarze Austrii i Rosji. W roku 1848 w pałacu tym ogłoszony został cesarzem, i oficjalnie wstąpił na tron, Franciszek Józef I. A w dniach 20 – 22 maja 1995 roku, co się tu nie tylko podkreśla, ale i o czym informuje na pamiątkowej tablicy na frontonie pałacu, mieszkał papież Jan Paweł II. Pałac, oczywiście tylko jego wybrane, ale bardzo ciekawe sale i korytarze, można nie tylko zwiedzać z przewodnikiem. Służy on również innym celom.
Warto zobaczyć te skarby!
Podczas mojego w nim pobytu w grupie dziennikarzy z kilku krajów zaproszonych przez Czech Tourism widzieliśmy przygotowania w dużej sali jadalnej do jakiegoś przyjęcia. Więcej na temat tego pałacu znaleźć można na: www.arcibiskupskypalac.cz. Ołomuniec jest siedzibą archidiecezji Kościoła rzymskokatolickiego i Czechosłowackiego Kościoła Husyckiego, a także eparchii Kościoła Prawosławnego Czech i Słowacji. Nawiasem mówiąc świątynia tego ostatniego o kremowo – jaskrawo zielonej kolorystyce, zwieńczona pozłacaną kopułą, nie bardzo pasuje do reszty architektury miasta.
Wiele ciekawych i cennych dzieł sztuki obejrzeć można również w innych kościołach, kaplicach czy klasztorach Ołomuńca i w jego okolicach. O sławnym Świętym Kopczyku znajdującym się 8 km od centrum miasta i tamtejszym barokowym kościele i klasztorze niedawno pisałem. Ale najcenniejsze kościelne, a zarazem tak liczne skarby, obejrzeć można przede wszystkim w tutejszym Muzeum Archidiecezjalnym, Pałacu Arcybiskupim oraz w katedrze. I będąc w Ołomuńcu warto na nie poświęcić trochę czasu oraz koron na bilety wstępu. Oczywiście wstęp do katedry, podobnie jak do innych tutejszych świątyń, jest bezpłatny.