czwartek, maj 16, 2024
Follow Us
×

Ostrzeżenie

JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /home/kur365/domains/kurier365.pl/public_html/images/9721.
×

Uwaga

There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/9721
wtorek, 16 październik 2012 10:09

Skarby koszyckiej Starówki Wyróżniony

Napisane przez
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Skarby koszyckiej Starówki Fot.: Cezary Rudziński

Ćwierćmilionowe Koszyce, drugie pod względem liczby ludności miasto Słowacji, będzie w roku przyszłym Europejską Stolicą Kultury. Założone w średniowieczu nad rzeką Hornad, przy traktach handlowych prowadzących z Węgier, do których należało z resztą ziem słowackich przez 10 wieków, do Polski i na Ruś, ma wiele cennych zabytków.

Niezwykle ciekawa jest Starówka, ale i - na szczęście poza nią - blokowiska, rezultat powojennego uprzemysłowienia. Wielka huta żelaza rozpoczęła tu pracę w roku 1965, powstały inne gałęzie przemysłu i gwałtownie wzrosła liczba ludności.
Dzieje Koszyc, których nazwa wywodzi się z łacińskiej Villa Cassa i późniejszej Cassovia, sięgają wieku XI. Najpierw powstało w tym miejscu opactwo benedyktyńskie, później zamek – symbol władzy królewskiej, którego ruiny zachowały się na wzgórzu Hradova. Od 1143 r. miasto było stolicą żupy – węgierskiej jednostki terytorialnej – abowskiej. Jego rozwój zahamowały najazdy tatarskie w latach 1241-1242. Ale już w 6 lat później otrzymało prawa miejskie, zaś koloniści z Niemiec, zwłaszcza rzemieślnicy, przyczynili się do jego szybkiego rozwoju.

 

Pierwszy w Europie herb miasta

Ważnym w dziejach Koszyc był rok 1342, kiedy zawarły układ partnerski z Krakowem oraz otrzymały przywilej wolnego miasta królewskiego. W 1369 roku otrzymały od króla Ludwika I Węgierskiego, jako pierwsze miasto w Europie, herb. Przypomina ten fakt stojący na skwerze koło katedry brązowy monument anioła rozpościerającego opiekuńcze skrzydła i trzymającego w dłoniach tenże herb. Najważniejszym miejscem koszyckiej Starówki jest środkowa część przecinającej ją ulicy Głównej (Hlavná), która rozszerza się w tym miejscu i obejmuje wrzecionowatą jak gdyby wysepkę, na której stoją najcenniejsze zabytki. Jest tam przede wszystkim katedra św. Elżbiety, patronki miasta. Budowana od 1380 roku i, podobnie jak wiele gotyckich świątyń nie ukończona, jest najdalej na wschód Europy wzniesioną kamienną budowlą w tym stylu, największą i najpiękniejszą w kraju, aktualnie w kolejnym remoncie, który ma potrwać do 2015 roku.

 

Piękna katedra
Można ją jednak zwiedzać i przychodzić na msze, choć nie wszystko co cenne i ciekawe można zobaczyć. W tej pięcionawowej świątyni z transeptem szczególnie piękny jest gotycki ołtarz z lat 1474-1477 poświęcony patronce, z rzeźbionymi w drewnie oraz złoconymi i polichromowanymi figurami w części centralnej oraz 48 obrazami na skrzydłach. Gdy jest otwarty, widać tych obrazów tylko 12 – po 6 na każdym skrzydle. Trudno nie zwrócić uwagi również na pozostałe ołtarze, z których kilka na szczęście nie jest zasłoniętych w związku z remontem. Piękne są łukowe sklepienia nawy głównej, rzeźbione kamienne kolumny z postaciami świętych, kaplice oraz imponująca, bogato zdobiona kamiennymi rzeźbami i płaskorzeźbami ambona. Gotyckie podwójne kręcone schody są jednymi z pięciu tego rodzaju w Europie.
Ważne miejsce w krypcie katedry zajmuje grobowiec Franciszka II Rakoczego, przywódcy największego antyhabsburskiego powstania w XVIII w. Do cennych zabytków zaliczany jest również zegar słoneczny z 1477 roku. Także z zewnątrz portale i fasady pokryte są kamiennymi rzeźbami i freskami. Katedra przypomina pod tym względem najsławniejsze i najcenniejsze kamienne gotyckie świątynie Europy zachodniej, zwłaszcza francuskie i niemieckie.
Większość rzeźb i fresków jest dziełem koszyckiego mistrza Stefana, który wykonał je w XV wieku. Na zewnętrznej, wschodniej ścianie katedry znajduje się kamienna tablica informująca, że w latach 1986-1992 świątynię i zakrystię odnawiali polscy konserwatorzy z Pracowni Konserwacji Zabytków we Wrocławiu. Po południowej stronie tej świątyni stoi inna perełka Koszyc: kaplica św. Michała z XIV w., w czystym stylu gotyckim jego szczytowego okresu.

 {gallery}9721{/gallery}

Co krok coś ciekawego

W przeszłości była kaplicą cmentarną – otaczał ją cmentarz miejski z kostnicą. Dlatego jej patronem jest archanioł Michał, przewodnik dusz na drugi świat, którego wizerunek - gdy waży dusze zmarłych - widnieje nad wejściem. Po północnej stronie katedry, na placu koło wejścia do niej, stoi dzwonnica zwana Wieżą Urbana, z dzwonem o tym samym imieniu, pod wezwaniem świętego – opiekuna winogradników i winiarzy, czyli chrześcijańskiego następcy Bachusa. Pod jej arkadami znajduje się lapidarium płyt nagrobnych, od wczesnego gotyku po barok, natomiast wewnątrz wieży mieści jedyne na Słowacji Muzeum Figur Woskowych. Na „wysepce" w rozszerzeniu ulicy Głównej, którą niemal na całej długości przekształcono w spacerowe corso, jest jeszcze sporo wartych uwagi obiektów. Na północ od Wieży Urbana rozciąga się niewielki park z Grającą Fontanną i Grającym Drzewem. Pierwsza latem tryska wodą w rytm muzyki i kolorowych świateł, drugie zaś, to metalowa konstrukcja z 22. dzwonami urządzenia muzycznego ustawionego tu w 1997 roku. Przez słupy wody bijące z fontanny i szpaler drzew widać majestatyczny fronton i wejście Teatru Państwowego, eklektycznej budowli z roku 1899, z elementami neobarokowymi i secesyjnymi – dzieło architekta Adolfa Langa. We wnętrzu są m.in. namalowane na suficie przez Peregrina Gastgeba sceny z dramatów Szekspira.

 

Sakralne, świeckie...

Za teatrem znajduje się niewielki skwer z kolejną fontanną, tym razem z umieszczonymi na cembrowinie parami dużych, odlanych w brązie znaków zodiaku. Północną część „wrzeciona" zamyka Immaculata – barokowy słup morowy z 1723 roku, wzniesiony Maryi w podziękowaniu za pomoc w walce z epidemią w latach 1709-1710. Szczególną uwagę w tym zespole przyciągają piękne barokowe figury świętych i aniołów. Według miejscowej legendy pod jednym ze skrzydeł tego monumentu pochowano szczątki św. Walentyna.
Południowy kraniec „wrzeciona" zamyka tzw. Dolna Brama oraz podziemny kompleks średniowiecznych zabytków. Odkryto je w 1996 roku i utworzono Podziemne Muzeum Archeologiczne. Jego fragmenty widoczne są przez grube, szklane szyby umieszczone na powierzchni ziemi. Pod nią są fragmenty wspomnianej miejskiej bramy oraz resztek fortyfikacji z XII wieku. Wykorzystano je, aby stworzyć tam miejsce wystaw oraz uroczystości, m.in. dorocznego Koszyckiego Święta Wina.
Wiele interesujących budynków znajduje się po zewnętrznych stronach tego rozszerzenia centralnej ulicy Starówki. Tuż przy wejściu do Podziemnego Muzeum Archeologicznego stoi Dom Beli Gestera – koszyckiego inżyniera, współprojektanta kanałów: Panamskiego i Korynckiego oraz tras kolejowych. Dalej na północ po stronie wschodniej stoi Dom Żupy z XVIII w, z herbem historycznej Żupy Abowsko-Turniańskiej z 1558 r. Obecnie jest on siedzibą Galerii Wschodniosłowackiej.

 

... i kolejne świątynie

Oprócz pięknie odnowionych domów i kamieniczek, w tym ze średniowiecznym rodowodem, stoi po tej stronie również Zabytkowy Ratusz z lat 1779-1780, w którym mieszczą się obecnie miejskie sale reprezentacyjne, ośrodek informacji turystycznej, zaś na podwórzu, w byłym kinie Forum/Slovan sala koncertowa i teatralna.
Przy ul. Długiej i wlocie w nią ul. Uniwersyteckiej warto zobaczyć uniwersytecki kościół premonstratensów p.w. św. Trójcy z 1681 roku, zbudowany w stylu renesansu i baroku. Są w nim boczne kapliczki z ołtarzami do odbywania przez zakonników w ciszy samotnych modłów. Wewnątrz najcenniejsza jest rzeźbiona ambona z XVII w oraz malowidła ścienne i stropowe pędzla Erasma Schrötta, przedstawiające sceny z życia założyciela klasztoru norbertanów.
W północnej części tej ulicy stoi także drugi z najstarszych, z XIV w., koszyckich kościołów. Seminaryjny, pierwotnie franciszkanów, p.w. św. Antoniego Padewskiego. W przeszłości mieścił się w nim skład broni, koszary, magazyny artykułów spożywczych i tymczasowa katedra. Odzyskał jednak funkcje sakralne i w 1995 roku, podczas pielgrzymki na Słowację, odwiedził go papież Jan Paweł II.

 

Wystarczy skręcić w boczną uliczkę

Niemal każdy budynek przy tej ulicy warto obejrzeć. Wszystkie zostały niedawno odrestaurowane, z jednym, przykrym wyjątkiem narożnego domu, o nie do końca podobno rozwiązanych sprawach własnościowych, którego zgodnie z prawem miasto nie może wyremontować. Ciekawe i cenne zabytki koszyckiej Starówki znajdują się oczywiście nie tylko przy jej głównej ulicy. Wystarczy zboczyć w którąś uliczkę lub zaułek, nawet tylko o kilkadziesiąt metrów, aby zobaczyć coś wartego uwagi. Na wschód od niej, przy ul. Uniwersyteckiej, stoją np. dwa gotyckie domy, w których mieścił się warsztat garncarski, a od XVI do XIX wieku były Więzieniem Miklusza oraz miejscem tortur. W przyległym podjeździe mieszkał kat. Obecnie prezentowana jest tam wystawa „Koszyce na przestrzeni wieków", odtwarzająca mroczną atmosferę średniowiecza. 15 maja, podczas Nocy Muzeów, słychać w nim krzyki więzionych i torturowanych.
W pobliżu jest Areał Baszty Kata i Rodoszto – zabytkowy dom Franciszka II Rakoczego. Baszta ta, największa na Słowacji, broniła dostępu do jednego z wejść do miasta, Bramy Malowanej. Roztacza się z niej najpiękniejszy widok ze średniowiecznych murów obronnych Koszyc, wspomniany zaś dom jest kopią budynku w którym mieszkał na emigracji w Turcji przywódca antyhabsburskiego powstania. W znajdującej się w nim mennicy bite są dla turystów pamiątkowe monety miejskie, zaś w czerwcu w Areale Baszty Kata odbywają się Koszyckie Festiwale Smakoszy.

 

Pałac budowniczego

Wspomnę jeszcze o Pałacu Jakaba, stojącym trochę dalej na wschód, w miejscu w którym niegdyś nad sztucznym potokiem pracował młyn wodny. Pałac ten zbudował sobie znany koszycki architekt Peter Jakab, autor m.in. projektów gmachów Teatru i Muzeum Wschodniosłowackiego. Zaraz za nim rozciąga się 11-hektarowy Park Miejski, założony w XVIII w. W lecie występują w nim teatry uliczne, w październiku natomiast odbywa festiwal świateł „Biała Noc". Na obrzeżach parku są place sportowe i kąpielisko miejskie, zaś przy wejściu, na trochę zaniedbanym postumencie, stoi brązowe popiersie generała Iwana Jefimowicza Petrowa, dowódcy sowieckich wojsk, które zajęły Koszyce 19 stycznia 1945 roku.
Pisząc o skarbach koszyckiej Starówki trudno pominąć inne zabytkowe świątynie. Przy placu Dominikańskim stoi najstarszy w mieście, z metryką od 1290 roku, kościół i klasztor dominikanów. Już w XIV w. działała w nim szkoła i słynny warsztat iluminatorów. Obecnie kościół nadal służy wiernym, a w klasztorze mieści się klub filmowy „Cinefil". Inne zabytkowe budowle, to m.in. synagogi, muzea, pomniki. Trudno napisać o wszystkich. Warto tu przyjechać, najlepiej na kilka dni, i obejrzeć je spokojnie, bo naprawdę jest co!

{jumi [*6]}

 

a