Monika Luft postawiła na konie i Wushu ^Wyróżniony

Kilka lat temu miłośnicy koni arabskich w Polsce musieli się niemało naszperać po Internecie, aby zdobyć informacje na pasjonujący ich temat. A jest to niemała grupa, co nie dziwi, gdyż nasz kraj słynie na całym świecie nie tylko z hodowli koni tej rasy (pure Polish), ale i z janowskiej aukcji, na której padają rekordy cenowe za polskie araby. Dziś wielbiciele tych wyjątkowo pięknych koni mają do dyspozycji coraz bardziej rozbudowujący się portal polskiearaby.com., którego właścicielem jest właśnie Monika Luft. Ten portal to kompendium wiedzy o tej rasie, a przy tym forum dyskusyjne, witryna ogłoszeniowa oraz gorące relacje z najważniejszych wydarzeń związanych z hodowlą i użytkowaniem koni arabskich. Strona w krótkim czasie wyrosła na największe medium dedykowane koniom arabskim w Polsce i na jedno z największych w Europie poświęconych tej tematyce (dzięki angielskiej wersji językowej). Odwiedzana jest przez użytkowników z 80 krajów świata! Okazuje się, że wielbiciele koni arabskich pochodzą nie tylko z miejsc, będących potęgami w tej dziedzinie (Polska, Stany Zjednoczone, Niemcy, Belgia, Włochy, Wielka Brytania czy Rosja), ale i z egzotycznych wysp Pacyfiku: Tuvalu i Niue. Polskiearaby.com oferują newsy, artykuły w kilku działach tematycznych (m.in. hodowla, pokazy, wyścigi, endurance), kilkadziesiąt galerii zdjęć uznanych fotografów (w tym Erwina Eschera, Joanny Jonientz, Katarzyny Dolińskiej czy Sylwii Iłendy), wywiady, recenzje, katalog ogierów, blogi, ogłoszenia oraz linki do innych witryn „arabskich" i stron WWW stadnin na całym świecie. Nie brakuje także filmów, użytkownicy portalu mają możliwość dodawania swoich materiałów wideo do działu „Araboteka". -
– Gdy w 2005 roku zaczynaliśmy z mężem naszą przygodę z końmi arabskimi – mówi Monika Luft, wydawca portalu i właścicielka stadniny (L-Arabians) – brakowało nam jednego miejsca, gdzie znajdowalibyśmy informacje, zdjęcia i komentarze. Rozruszałam portal i dzięki temu nasza rodzina miłośników koni stała się naprawdę duża. Oczywiście zapraszam wszystkich Czytelników portalu kurier365.pl do odwiedzenia mojej strony. Kolejną pasją pani Moniki Luft jest Wushu. W sumie może dobrze, że nie Muay Thai albo Karate bo w gorsze dni gwiazdy biedni byliby zaczepiający ją wielbiciele na ulicach. Jak sama twierdzi, na swojej stronie monikaluft.pl bez tej dyscypliny sportu jej życie stało by się o wiele mniej atrakcyjne. - Kochani w każdym wieku trzeba wyginać śmiało ciało, miłe panie po co faszerować się proszkami na odchudzanie – wystarczy poćwiczyć. Nic dziwnego ona jest prawdziwym mistrzem. Podczas VII Międzynarodowego Festiwalu Wushu (7th Grand International Wushu Festiwal Warsaw Poland, May 21-23) Monika Luft zdobyła brązowy medal w konkurencji tai chi tradycyjne (forma ręczna). A ja podziękuję Ewie Mechelewskiej ze szkoły Tai Chi Warszawa za wyszkolenie takiej zawodniczki. Fajnie być mistrzem!