wtorek, kwiecień 30, 2024
Follow Us
poniedziałek, 30 grudzień 2013 10:35

Niska emisja groźna na Śląsku Wyróżniony

Napisane przez Przedruk
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Niska emisja groźna na Śląsku www.nettg.pl

Od 70 do 85 proc. dzieci badanych pod kątem wpływu zanieczyszczeń powietrza na ich układ oddechowy miało niekorzystne objawy i dolegliwości - ustalili badacze ze Śląska.

Uczeni ogłosili pierwsze wnioski trzyletniego projektu badawczego kierowanego przez dr. Mieczysława Leśnioka z Katedry Klimatologii Uniwersytetu Śląskiego. Interdyscyplinarna grupa badała zmiany stężenia i składu pyłów atmosferycznych (wchodzących w skład smogu, pochodzących głównie z tzw. niskiej emisji) w zależności od warunków meteorologicznych. Próbowano też zdiagnozować bezpośrednie oddziaływanie tych zanieczyszczeń na zdrowie człowieka - na przykładzie grupy ok. 250 dzieci szkolnych z Sosnowca.

Wstępne wyniki tej części projektu wskazują, że w sprzyjającym kumulowaniu się zanieczyszczeń okresie jesienno-zimowym, w zależności od miesiąca, od 70 proc. do 85 proc. badanych dzieci miało objawy i dolegliwości. Były to m.in. kaszel dzienny i nocny, duszność astmatyczna, świąd nosa i spojówek, świszczący oddech czy wyciek z nosa - niezwiązane np. z typowymi objawami przeziębienia.

- Objawy te w większości nie pojawiały się w dniu, kiedy stężenie zanieczyszczeń, głównie pyłu było największe, ale po jednym, dwóch, a nawet trzech dniach. Na pewno wysokie stężenia wdychanych przez te dzieci zanieczyszczeń mogły mieć decydujące znaczenie i przekładały się na szereg tych objawów - wskazał dr Leśniok.

Chcąc sprawdzić jak zanieczyszczenia powietrza bezpośrednio wpływają na ludzkie zdrowie, naukowcy uwzględnili, że długotrwałe wdychanie pyłów i gazów zbierających się blisko ziemi w znacznej mierze przyczynia się do schorzeń układu oddechowego (jak astma, alergie, choroby płuc, kaszel, katar, bóle gardła), układu krążenia (miażdżyca, niewydolność serca) oraz układu nerwowego (choroby Alzheimera i Parkinsona). Dlatego do badań wybrano grupę dzieci niedotkniętych jeszcze chorobami przewlekłymi czy cywilizacyjnymi.

Dzieci te mają od 8 do 12 lat, uczą się w sosnowieckiej szkole podstawowej nr 45 mieszczącej się kilkaset metrów od siedziby Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego (gdzie prowadzony jest stały monitoring jakości powietrza). Dzieci - prócz testów alergicznych - przechodziły m.in. badania spirometryczne sprawdzające wydolność płuc; wraz z rodzicami wypełniały też comiesięczne karty z szczegółowymi pytaniami o zaobserwowane reakcje organizmu

Analiza wyników potwierdziła kluczowy wpływ warunków synoptycznych i meteorologicznych na lokalne stężenie i skład pyłów. Niekorzystne warunki meteorologiczne potęgują szkodliwość i oddziaływanie zanieczyszczeń. Chodzi przede wszystkim o pogodę wyżową, której w zimie towarzyszą mróz, brak wiatru i duża wilgotność. Krótki dzień i niskie położenie słońca nad horyzontem nie pozwala na wystarczające ogrzanie powierzchni ziemi i wznoszenie się zebranego przy niej zanieczyszczonego powietrza w wyższe warstwy atmosfery, jak dzieje się to latem. Poprawę przynosi zwykle zmiana pogody na niżową, związaną z silniejszym wiatrem i opadami deszczu lub śniegu.

Bezwietrzna i bezdeszczowa pogoda sprzyja najwyższemu stężeniu pyłów, zarówno o większych rozmiarach cząsteczek (do 10 mikrometrów) jak i mniejszych (do 2,5 mikrometra). Najczęstszą przyczyną przekroczeń dobowej normy tego typu zanieczyszczeń jest zachodząca głównie zimą tzw. inwersja termiczna (gdy temperatura przy ziemi, zwłaszcza w obniżeniach terenu, jest niższa niż w wyższych warstwach atmosfery).

Prowadzone przez interdyscyplinarny zespół analizy próbek pyłów jednoznacznie wykazały, że głównym ich źródłem jest tzw. niska emisja. Tym terminem określana jest emisja pyłów i gazów ze źródeł niskich, znajdujących się blisko powierzchni ziemi (paleniska indywidualnych gospodarstw domowych, lokalne kotłownie, transport). Zanieczyszczenia te zawierają m.in. drobinki węgla (sadzy), substancje lotne: siarczany, azotany, chlorki, a także substancje toksyczne: wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, w tym dioksyny i furany.
Źródło: http://www.rynekzdrowia.pl

Więcej w tej kategorii: « CBA ostrzega Aplikacja mobilna dla PV »

a