Najprostsza zasada? - Leki przeciwbólowe i przeciwprzeziębieniowe, na które jest duże zapotrzebowanie, powinny być umieszczone w strefie gorącej, czyli w pobliżu kasy. Sprzyja to również zakupom impulsowym. Z niektórych badań wynika, że mogą one dochodzić nawet do 70 proc. ogólnej wartości nabytych produktów - zauważa Maciej Chabowski, kierownik ds. wdrożeń i wsparcia sprzedaży w Grupie Neuca, ekspert ds. merchandansingu.
Kilka innych uniwersalnych zasad, to m.in.
• Zasada poziomu wzroku - najbardziej atrakcyjne sprzedażowo są miejsca znajdujące się na wysokości oczu pacjentów. W przypadku regałów w części samoobsługowej, największy potencjał sprzedażowy będą miały produkty postawione na wysokości 120-160 cm.
• Reguła prawej ręki - pacjent z reguły spogląda przed siebie i pod kątem 45 stopni w prawo - w ten sam sposób sięga też po produkty z półki.
• Reguła lewego oka - opiera się ona na założeniu, że wzrok pacjenta obserwuje półkę - podobnie jak książkę - zaczynając od lewej strony. Ta strona półki aptecznej jest najkorzystniejsza do eksponowania produktu.
• Efekt obfitości - duża ilość produktów na półkach częściej wywołuje impuls zakupu, niż w przypadku częściowo pustych półek.
• Odruch kolejkowy - kolejka formuje się najczęściej przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, a więc pacjenci stają prawym bokiem do lady. Wiedząc o tym zjawisku, można skutecznie zaaranżować wnętrze apteki.
• Kategoryzacja w aptece - w przypadku apteki oznacza to rozłożenie preparatów np. według przeznaczenia.
• Multifacing, czyli "plamy" - eksponowanie produktów w sposób blokowy (kilka opakowań) celem zwrócenia na niego większej uwagi pacjentów.
• Materiały reklamowe, kule impulsowe, „potykacze" czy wyspy ekspozycyjne.
• Story telling merchandising - ułożeniu produktów w jednym miejscu, nie ze względu na jedną grupę asortymentową, a w ramach grupy użytkowej, np. ekspozycja preparatów medycznych przydatnych podczas rodzinnych wakacji czy pakiet wzmacniający wydajność organizmu dla biegaczy.
Źródło: http://www.rynekaptek.pl.