niedziela, maj 12, 2024
Follow Us
poniedziałek, 12 listopad 2012 11:00

Co dalej z cyfrową szkołą?

Napisane przez Gazeta Finanzowa
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Nauczyciele uważają, że polska szkoła nie jest gotowa na cyfryzację i wprowadzanie e-podręczników – ujawnił niedawno dziennik „Rzeczpospolita" powołując się na wyniki badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Łódzki na zlecenie jednego z wydawnictw. Negatywnie o przygotowaniu szkół do cyfryzacji wypowiedziało się w ankiecie 80 proc. nauczycieli. Pytanie o to, czy polska szkoła jest gotowa na cyfryzację, postanowiliśmy zadać przedstawicielom ministerstw odpowiedzialnych za realizację programu oraz ekspertom i wydawcom edukacyjnym. Poniżej prezentujemy najciekawsze opinie.

dr hab. Marcin Grynberg

Instytut Biochemii i Biofizyki PAN
Obywatele Nauki

Czy uważa Pan, że polska szkoła w obecnym stanie jest gotowa na cyfryzację?

Sprawdzanie na małą skalę, czy cyfryzacja szkół ma szansę powodzenia jest całkowicie zasadne. Choćby ze względu na postęp cywilizacyjny, zainteresowanie młodzieży komputerami, internetem i wszelkiego rodzaju aplikacjami oraz koniecznością zmiany modelu funkcjonowania szkoły, wydaje się, że cyfryzacja jest nie do uniknięcia. Uważam jednak, że szkoła nie jest na to gotowa, dlatego ważne jest próbkowanie żeby sprawdzić, co jest potrzebne do tego, żeby była gotowa.

Czy w związku z negatywnymi opiniami nauczycieli na temat stanu przygotowań polskiej szkoły do wprowadzenia e-podręczników program cyfryzacji szkół nie powinien zostać zweryfikowany pod kątem uwzględnienia postulatów nauczycieli i innych środowisk, krytycznie odnoszących się do realizacji programu?

Nie wydaje nam się, żeby była możliwa szybka szeroka konsultacja, a eksperyment w małej skali powinien dać odpowiedzi wszystkim stronom zaangażowanym w szkolnictwo.

Projekty e-podręczników czy wyposażenia szkół w sprzęt są niezbędną, ale nie jedyną częścią projektu cyfryzacji. Równie ważne, na pewno w projekcie MAiC, są umiejętności miękkie nauczycieli czy współpraca z rodzicami. Takie kompleksowe podejście do eksperymentu na małą skalę powinno być raczej promowane, jako próba zrozumienia ograniczeń i silnych punktów naszych szkół. Uważamy, że blokowanie próby zdiagnozowania szans na wprowadzenie cyfryzacji do szkół na pewno nie leży w interesie uczniów i nauczycieli.

Juliusz Bolek
Przewodniczący Rady Dyrektorów Instytutu Biznesu

Czy uważa Pan, że polska szkoła w obecnym stanie jest gotowa na cyfryzację?

W kontekście artykułu „Klęska rządowej e-szkoły" autorstwa Artura Grabka opublikowane w dzienniku „Rzeczpospolita" widać jednoznacznie, że aktualnie szkoły nie są przygotowane na program cyfryzacji, który jest prowadzony w sposób ad hoc, co jest bulwersujące, bo to bardzo poważna idea. Jest ona jednak wdrażana w sposób chaotyczny, co budzi olbrzymi niepokój.

Czy w związku z negatywnymi opiniami nauczycieli na temat stanu przygotowań polskiej szkoły do wprowadzenia e-podręczników program cyfryzacji szkół nie powinien zostać zweryfikowany pod kątem uwzględnienia postulatów nauczycieli i innych środowisk, krytycznie odnoszących się do realizacji programu?

Wdrażanie wprowadzenia e-podręczników w ramach program cyfryzacji szkół bez konsultacji i uwzględnienia postulatów nauczycieli i innych środowisk, krytycznie odnoszących się do realizacji programu, wydaje się co najmniej nie zrozumiałe. Urzędnicy z racji pełnionych funkcji mają, w najlepszym razie, mgliste pojęcie o stronie praktycznej. Stąd też wykorzystanie merytorycznych opinii na ten temat wydaje się oczywiste i obowiązkowe.

Artur Koziołek
rzecznik prasowy
Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji

Czy uważa Pan, że polska szkoła w obecnym stanie jest gotowa na cyfryzację?

Szkoły różnią się między sobą stopniem zaawansowania adaptacji nowych technologii, jednak proces wdrażania tych technologii, czy "cyfryzacja", powinna objąć wszystkie szkoły w kraju, stosownie oczywiście do ich indywidualnych potrzeb.

Czy w związku z negatywnymi opiniami nauczycieli na temat stanu przygotowań polskiej szkoły do wprowadzenia e-podręczników program cyfryzacji szkół nie powinien zostać zweryfikowany pod kątem uwzględnienia postulatów nauczycieli i innych środowisk, krytycznie odnoszących się do realizacji programu?

Program wdrażania nowych technologii w edukacji jest i powinien być stale konsultowany z wieloma środowiskami, w tym przede wszystkim ze środowiskami nauczycielskimi.

Piotr Marciszuk
Przewodniczący Sekcji Wydawców Edukacyjnych Polskiej Izby Książki

Czy uważa Pan, że polska szkoła w obecnym stanie jest gotowa na cyfryzację?

Polska szkoła będzie gotowa na cyfryzację, gdy zostanie do tego przygotowana, czyli po pierwsze wyposażona w dostęp do internetu (w każdej klasie) oraz niezbędny sprzęt dla uczniów i nauczycieli (np. I-Pady). Po drugie, należy przeszkolić do tego nauczycieli - wszystkich, ponad 600 tys. osób, by nie bali się prowadzić zajęć z uczniami przy użyciu komputera.

Czy w związku z negatywnymi opiniami nauczycieli na temat stanu przygotowań polskiej szkoły do wprowadzenia e-podręczników program cyfryzacji szkół nie powinien zostać zweryfikowany pod kątem uwzględnienia postulatów nauczycieli i innych środowisk, krytycznie odnoszących się do realizacji programu?

Jak dotąd nikt nie pytał nauczycieli o zdanie. Poloniści są stanowczo przeciw cyfryzacji nauczania, ponieważ widzą w tym konkurencję dla książki w jakiejkolwiek postaci. Inni nauczyciele wskazują, że w ich szkołach nie ma nawet rzutników, więc o żadnej cyfryzacji nie ma mowy. Kiedyś trzeba zacząć, ale lepiej byłoby zaczynać od początku, nie od końca. Projekt rządowy ma również tę wadę, iż odrzuca cały dorobek profesjonalnych wydawców edukacyjnych, i chce wszystko zaczynać od nowa. A od dawna wiadomo, że państwo zawsze wszystko zrobi gorzej od prywatnych przedsiębiorców...

Ministerstwo Edukacji Narodowej

Czy uważa Pan, że polska szkoła w obecnym stanie jest gotowa na cyfryzację?

O tym, że polskie szkoły są gotowe i otwarte na cyfryzację świadczy bardzo duże zainteresowanie szkół i organów prowadzących udziałem w programie pilotażowym, który jest wdrażany od 2012 roku. O udział w programie ubiegało się aż 46 proc. (1279) uprawnionych organów prowadzących szkoły podstawowe i 27 proc. (3507) uprawnionych szkół, w tym 60 proc. (2138) z miejscowości do 5000 mieszkańców.

Czy w związku z negatywnymi opiniami nauczycieli na temat stanu przygotowań polskiej szkoły do wprowadzenia e-podręczników program cyfryzacji szkół nie powinien zostać zweryfikowany pod kątem uwzględnienia postulatów nauczycieli i innych środowisk, krytycznie odnoszących się do realizacji programu?

Z sondażu Wydawnictwa Klett, o którym informowały media, m.in. Głos Nauczycielski wynika, że prawie 80 proc. ankietowanych nauczycieli jest pozytywnie nastawionych do e-podręczników i uznaje je za potrzebne. Nauczyciele najczęściej deklarowali, że chcą używać e-podręczników, jako uzupełnienie do drukowanej wersji podręczników (43 proc.), a zaledwie 3,6 proc. twierdzi, że raczej nie będą z nich korzystać. Na sprzęt, który trafi do ponad 400 szkół w całej Polsce, rząd przeznaczył aż 45 milionów złotych. Nieuchronność procesu cyfryzacji, dostrzegają także organy prowadzące szkoły, co sprawia, że szkoły stopniowo pozyskują wyposażenie umożliwiające im pracę z wykorzystaniem technologii informacyjno-komunikacyjnych. Warto przypomnieć, że program „Cyfrowa szkoła" zawiera kilka komponentów- charakteryzuje się wielotorowym podejściem. Poza koniecznością szybkiego wyposażenia szkół we właściwą infrastrukturę musimy pamiętać, ze polska szkoła potrzebuje nauczycieli, którzy będą umieli z niego efektywnie skorzystać oraz e-zasobów, które mogą być wykorzystane w procesie edukacyjnym. Dlatego też program zakłada w komponencie „e-nauczyciel", przeszkolenie nauczycieli, polegające na sieciowaniu ich w uczące się grupy i długofalowe moderowanie tej pracy (to nowy sposób podejścia do doskonalenia nauczycieli) oraz w komponencie „e-zasoby" wypracowanie zasobów, w tym e-podreczników, z których uczniowie i nauczyciele będą mogli korzystać, tak podczas pracy na lekcji, jak i w domu.

{jumi [*9]}

a