W nocy z 20 na 21 maja, na numer alarmowy zatelefonowała osoba z informacją, że w jednym z podwórzy przy ul. Brzeskiej w Warszawie doszło do awantury. Pod wskazany adres natychmiast wysłano policyjną załogę i pogotowie ratunkowe. Na miejscu funkcjonariusze zastali dwóch rannych mężczyzn, u których na ciele ujawniono liczne rany kłute. Obaj zostali przewiezieni do szpitala. 28-latek mimo podjętej reanimacji zmarł. Jak ustalili policjanci, życiu drugiego rannego mężczyzny nie zagraża już niebezpieczeństwo. O zdarzeniu powiadomiono prokuratora rejonowego. Do pracy natychmiast przystąpiła grupa dochodzeniowo-śledcza, która zabezpieczyła miejsce zdarzenia oraz dokonała jego szczegółowych oględzin.
W tym samym czasie policjanci ustalali osoby, które mogły mieć związek z przestępstwem, przesłuchiwali świadków i weryfikowali spływające na bieżąco informacje. Z zebranych danych wynikało, że bezpośredni udział z tym zdarzeniem mógł mieć 20-letni Damian K. Mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu. W toku dalszych czynności, policjanci zabezpieczyli nóż, którym mężczyzna prawdopodobnie dokonał tej zbrodni. 20-latka przewieziono do komendy przy Jagiellońskiej. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 1,3 promila alkoholu.
W sprawie zostało natychmiast wszczęte śledztwo. Damian K. został doprowadzony do prokuratury rejonowej, gdzie usłyszał zarzut dokonania zabójstwa. Sąd zdecydował już o jego tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy. 20 -latek za kratami będzie oczekiwał na dalsze postanowienia sądu. Grozi mu nawet dożywocie.