{jumi [*4]}Na wczasy jedziemy odpowiednio zaopatrzeni, ale najczęściej zakupy robimy w pośpiechu, tuż przed wyjazdem. Do sprawunków na ostatnią chwilę przyznaje się 44 proc. wczasowiczów. Nieco mniej, bo 37 proc. ankietowanych zaczyna przygotowania wcześniej, by uniknąć stresu. Podczas samego urlopu unikamy większych zakupów i tylko dla 19 proc. ankietowanych jest to jedna z możliwości spędzania wolnego czasu. Na naszej wakacyjnej liście zakupów na pierwszym miejscu znajduje się krem do opalania. Zamiar kupna deklaruje 88 proc. ankietowanych. Na kolejnych pozycjach plasują się letnia odzież (70 proc.), leki i apteczka (67 proc.), środki na komary (59 proc.), sandały lub japonki (58 proc.) oraz strój kąpielowy (55 proc.). Jak wynika z sondażu, przed urlopem nie myślimy o kupnie aparatu fotograficznego, zabawek dla dzieci, czy też sprzęcie turystycznym. Zwykle w te akcesoria jesteśmy już zaopatrzeni. Wielu z nas daje się ponieść przed wyjazdem i pozwala sobie na rozrzutność. 25 proc. osób, biorących udział w ankiecie stwierdziło, że przed wyjazdem na wczasy zostawi w sklepach nie mniej niż 500 zł. Ponad połowa (55 proc.) zadeklarowała zakupy o wartości od 100 do 500 zł.
{jumi [*9]}
