Pisaliśmy już o tym. O tzw. reklamach wielkoformatowych, które są w większości przypadków niczym innym jak wielkimi płachtami materiału rozwieszanymi na elewacjach warszawskich domów i upodabniającymi stolicę do miast azjatyckich z połowy ubiegłego stulecia!
Pecha ma nasze miasto. Od przynajmniej dwudziestu lat, a tak po prawdzie to i wcześniej także, różni tacy patrzą tylko, co by zburzyć i postawić nowe.
a