Książka Jakuba Rybickiego o samotnej podróży rowerem przez mongolskie stepy, a potem - już w towarzystwie Wichra - po zamarzniętym jeziorze Bajkał, zwanym Błękitnym Okiem Planety jest niebanalna jak jej autor, z wieloma interesującymi a mało znanymi faktami, napisana z humorem i naprawdę wciągająca.
a