Francuzi, dzięki niezdarnym hiszpańskim inżynierom, potwierdzili że są niezaprzeczalnym liderem światowego rynku okrętów podwodnych.
Ostatnie dni przyniosły dwa wydarzenia, przybliżające moment, w którym MON podejmie decyzję o wyborze producenta trzech okrętów podwodnych, które będzie użytkować nasza Marynarka Wojenna (w ramach projektu „Orka”).
Indyjska flota wojenna zyskała kolejny okręt podwodny zbudowany w oparciu o projekt francuskich łodzi typu Scorpene koncernu DCNS. Jednostka wejdzie do służby jeszcze w tym roku.
Przetarg na trzy okręty podwodne dla Marynarki Wojennej może zostać rozpisany w najbliższych miesiącach. Jeden z oferentów, stocznia DCNS, deklaruje, że zakup francuskich okrętów wraz z pociskami manewrującymi da polskiej armii pełną niezależność w ich eksploatowaniu. Sposób ich wykorzystania zależny będzie wyłącznie od decyzji polskich władz. Dodatkowo okręty będą w pełni serwisowane przez polskie stocznie, co wzmocni krajowy przemysł.
Polska planuje wydać na trzy okręty podwodne 7,5 mld zł. Dostawy są zaplanowane na lata 2020-2025. Przetarg na okręty może zostać rozpisany jesienią, podpisanie umowy miałoby zaś nastąpić najpóźniej na początku 2017 r. Jedynym oferentem, który zaproponował okręty posiadające zintegrowane pociski manewrujące, jest francuski DCNS.
Francuskie władze deklarują szeroko zakrojone wsparcie dla MON w zakresie nauki umiejętności wykorzystania broni odstraszania, jeśli resort zdecyduje się na zakup okrętów podwodnych z tego kraju. Francuski państwowy koncern DCNS proponuje trzy okręty klasy Scorpène w wartym co najmniej 7,5 mld zł postępowaniu. Francuskie władze deklarują, że Polska zachowa pełną niezależność w użyciu oferowanych systemów uzbrojenia.
Jeszcze w tym roku może rozpocząć się kolejny etap procesu wyboru producenta trzech nowych okrętów podwodnych dla polskiej Marynarki Wojennej. Jak informuje francuska firma DCNS, koncern zaproponuje okręty klasy Scorpène. Dzięki współpracy z gdyńską Stocznią Nauta byłyby one w większości zbudowane i serwisowane w Polsce, a także wyposażone w proponowane przez rząd francuski rakiety manewrujące.
Francuski koncern DCNS i trójmiejska stocznia Nauta podpisali porozumienie o współpracy przy budowie okrętów podwodnych dla polskiej marynarki. To kolejny etap przygotowań do przetargu na okręty, który Ministerstwo Obrony Narodowej ma rozpisać jeszcze w tym roku. Francuzi zapewniają, że jeśli MON wybierze okręty Scorpène, w dwóch trzecich zostaną one wyprodukowane w Polsce.
Ministerstwo Obrony Narodowej zastanawia się nad zmianą wymagań technicznych na trzy nowe okręty podwodne dla Marynarki Wojennej. Przygotowane w ubiegłym roku wstępne kryteria wykluczały z postępowania niemiecki okręt U-212A, dlatego resort zapowiedział, że zamierza je teraz zmienić. Decyzje MON budzą wątpliwości ekspertów, którzy czekają na wyjaśnienia. Problemem jest również to, że większość szczegółów dotyczących wymagań i ofert producentów okrętów została utajniona.
a