Podróże samolotem, wahania temperatury, nurkowanie, klimatyzacja czy zmiany wilgotności niosą zagrożenia dla ludzi którzy mają kłopoty z zatokami. Każdy z nich może uruchomić stan zapalny zatok i popsuć nam urlop.

Zaburzenia oddychania podczas snu, których objawem jest chrapanie, lekceważone i nieleczone w konsekwencji mogą prowadzić do bardzo groźnego dla zdrowia człowieka zaburzenia, jakim jest obturacyjny bezdech śródsenny.

Chrapanie, to jedno z przekleństw, z którymi borykają się ludzie zmuszeni do dzielenia pomieszczeń sypialnych z osobami dotkniętymi patologią, jaką jest ono i bezdechy śródsenne. W rodzinach problem ten niekiedy udaje się rozwiązywać, o ile pozwalają na to warunki mieszkaniowe. W sytuacji bez wyjścia znajdują się natomiast turyści, którzy zmuszeni są podczas wyjazdów, zwłaszcza zagranicznych z biurami podróży, do dzielenia pokoi hotelowych z przypadkowymi, uporczywie i głośno chrapiącymi obcymi sobie „współspaczami".

Jak pokazują statystyki już ponad 13 milionów Polaków cierpi na poważny problem zdrowotny jakim jest chrapanie. To kłopot i dyskomfort także dla osób, które śpią obok. Rozmawiamy z dr n. med. Michałem Michalikiem specjalistą otolaryngologii chirurgii głowy i szyi z kliniki MML.

Czym skutkują bezsenne noce w towarzystwie chrapiącego? Wiedzą o tym głównie miliony kobiet, ale też mężczyźni.