Rzeczpospolita Polska, od czasu przywrócenia systemu demokratycznego, w 1989 roku, do tej pory, nie uporała się ze skutkami komunizmu.
W Centrum Edukacyjnym IPN Przystanek Historia w Warszawie, drugiego lutego odbyło się spotkanie z Marcinem Schirmerem autorem książki „Wybitne rody, które tworzyły polską kulturę i naukę”.
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił 2 skargi kasacyjne złożone wcześniej przez Polskie Towarzystwo Ziemiańskie. Na kolejnym już posiedzeniu w tej sprawie - 22 lutego - Sąd przyjął, że zgodnie z art. 170 P.P.S.A. sądy administracyjne związane są wyrokiem w sprawie I OSK 2440/13. Jak uzasadniał NSA, przy wykładni systemowej należy porównywać akty najbardziej do siebie zbliżone, które miały taki sam lub zbieżny cel. Dlatego Sąd odwołał się do ustawy o Wykonaniu Reformy Rolnej z 1925 r., przyjmując, że obejmowała ona grunty w miastach, ale je wyłączała. Skargi kasacyjne, które rozpatrywał na kolejnym już posiedzeniu NSA, dotyczyły tego, jak organy państwowe (administracja, samorządy czy sądy) powinny interpretować przepisy aktów nacjonalizacyjnych, przede wszystkim dekretu PKWN o Reformie Rolnej z 1944 roku.
Osoby poszkodowane prowadzące, często już od ponad dwudziestu lat, starania o odzyskanie bezprawnie odebranych im nieruchomości lub wypłatę za nie odszkodowań do dziś czekają na rzetelną interpretację przepisów nacjonalizacyjnych. Zdaniem poszkodowanych, organy państwowe (m.in. sądy i administracja) często dokonują interpretacji w sposób zbyt szeroki. 14 lutego Naczelny Sąd Administracyjny ma rozstrzygnąć, jak należy stosować przepisy największego aktu nacjonalizacyjnego czyli dekretu PKWN z 1944 r o reformie rolnej.
Roszczenia nie tylko właścicieli nieruchomości w Warszawie zagrabionych dekretem Bieruta, ale wszystkich osób poszkodowanych przez komunistyczną nacjonalizację mogłyby zostać zaspokojone w sposób stosunkowo bezbolesny dla finansów państwa. B. minister skarbu państwa Dawid Jackiewicz ocenił w wywiadzie dla Gazety Polskiej z połowy br. skalę roszczeń reprywatyzacyjnych na kwotę 150-500 mld zł.
Z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego (PTZ) powołany został Parlamentarny Zespół ds. Uregulowania Stosunków Własnościowych. W jego skład weszli przedstawiciele czterech ugrupowań partyjnych (PiS, PO, Kukiz15 i Nowoczesna), reprezentujących zarówno Sejm jak i Senat. Jego głównym zadaniem będzie edukacja i oddziaływanie na parlamentarzystów w celu budowania klimatu sprzyjającego uchwaleniu w przyszłości ustawy reprywatyzacyjnej. Zarząd Główny PTZ deklaruje wszelkie możliwe wsparcie dla Zespołu.
Przeciwko likwidacji ostatniego uprawnienia, jakim było prawo pierwszeństwa nabycia ziemi z zasobów Agencji Nieruchomości Rolnych SP, przysługujące spadkobiercom ziemian protestuje Polskie Towarzystwo Ziemiańskie. Przyjęte 25 czerwca br. rozwiązania prawne de facto sankcjonują komunistyczne bezprawie w postaci dekretu o tzw. reformie rolnej z lat 1944/45.
a