czwartek, maj 16, 2024
Follow Us
środa, 09 marzec 2011 03:48

Wielki Post czas zacząć

Napisane przez elo
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Posypanie popiołem w XIX-wiecznych Włoszech. Julian Fałat, Popielec, 1881 Posypanie popiołem w XIX-wiecznych Włoszech. Julian Fałat, Popielec, 1881 Fot. Wikipedia
Popielec, który w środę 9-go marca zapoczątkował tegoroczny Wielki Post, po raz kolejny nadał nam motto:
„Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz ."
Istotą Wielkiego Postu jest przygotowanie się, {jumi [*4]}poprzez post, modlitwę i jałmużnę, do największego święta chrześcijan: Wielkanocy.
Na przestrzeni minionych stuleci okres Wielkiego Postu kształtował się różnie.
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa, dla uczczenia czterdziestodniowego postu Jezusa na pustyni ustanowiono czterdziestogodzinny, bardzo surowy post, który obowiązywał w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę.
Trzy wieki później, poszczono już cały tydzień. W VII wieku wyznaczono szóstą niedzielę przed Wielkanocą jako początek czterdziestodniowego postu. Liczba 40 powtarza się w Biblii ponad 150 razy. Symbolizuje czas pokuty, oczyszczenia, przygotowania do nowego życia. Wiąże się z próbą przebłagania Boga, odwrócenia gniewu Bożego.

Czterdzieści dni trwał potop i tyle czasu spędził Noe w arce z rodziną. Czterdzieści dni przebywał Mojżesz poszcząc na górze Synaj zanim otrzymał Dziesięcioro Przykazań. Czterdzieści dni prorok Jonasz nawoływał mieszkańców Niniwy do pokuty i nawrócenia. Czterdzieści lat odżywiał się manną z nieba błądzący po pustyni naród wybrany zanim dotarł do Ziemi Obiecanej.
Dlaczego dziś Wielki Post zaczyna się od środy popielcowej, a więc 46 dni przed Niedzielą Wielkanocną? Wynika to z faktu wyjęcia z czterdziestodniowego postu sześciu niedziel. Niedziela jako „Mała Pascha", „Dzień Pański" sama w sobie ma charakter święta i nie może być postna. Dlatego pod koniec XVI wieku, Papież Pius V ustanowił początkiem Wielkiego Postu środę poprzedzającą szóstą niedzielę przed Wielkanocą.

Zwyczaj posypywania głowy popiołem jako znak żalu i pokuty istniał już w starożytnym Egipcie i w Grecji. Z pisemnych przekazów wynika, że posypywanie głowy popiołem miało miejsce w kościołach chrześcijańskich już w VII wieku. W 1091 roku Papież Urban II wprowadził do liturgii kościelnej zwyczaj święcenia popiołu, który istnieje do dziś. Popiół pochodzi z palm poświęconych w czasie procesji w niedzielę Palmową poprzedniego roku.

Pierwszy dzień Wielkiego Postu jest w Polsce dniem refleksji, postanowień wielkopostnych i chociaż w tym dniu uczestnictwo w Mszy św. nie jest obowiązkowe to kościoły są pełne skupionych wiernych, ustawiających się do posypania głowy popiołem. Środa ta w polskiej tradycji nazwana została Popielcem. Słowo „popielec" przybyło do nas wraz ze słowem „czyściec" z języka czeskiego. (To przecież od Czechów przyjęliśmy chrześcijaństwo.)
W Środę Popielcową obowiązuje taki sam post jak w Wielki Piątek: jeden posiłek do syta i powstrzymanie się od pokarmów mięsnych.

W kościołach ewangelickich nie ma zwyczaju obchodzenia Popielca natomiast odprawiane są specjalne nabożeństwa rekolekcyjne we wszystkie piątki Wielkiego Postu.
Cerkiew prawosławna zaleca wiernym post cielesny (powstrzymanie się od obfitych pokarmów) i duchowy (intensywniejszą modlitwę).
W krajach basenu Morza Śródziemnego Popielec podkreśla zakończenie karnawału.
W Hiszpanii, zanim wierni udadzą się wieczorem do kościoła, żeby posypać głowę popiołem, uczestniczą w korowodzie ulicznym zwanym – pogrzebem sardynki. Jest to tradycja palenia ogromnych rozmiarów, papierowej sardynki na znak rozpoczęcia postu. Pięknie przedstawił tez zwyczaj Francisco de Goya malując „El entierro de la sardina".
Dzisiaj, „pogrzeb sardynki" to jedna z atrakcji turystycznych na Wyspach Kanaryjskich, na którą zjeżdżają się turyści z całego świata.
{jumi [*7]}

a