Tomasz Wybranowski: Irlandia, jako stan umysłu i kraj, ma swój specyficzny rytm. Nie odkryję Ameryki, jesli powiem, że poziom życia jest na wyższym poziomie niż w Polsce. Zarobki sprawiają, że człowiek wykonujący swoją pracę jest spokojny o jutro. Mimo kryzysu, który dopadł Irlandie jako pierwszy w „czarnym" roku 2008, jest znacznie lepiej niż w innych zakątkach Europy. Człowiek, bez względu na wykształcenie i pochodzenie, ma tutaj dla urzędników i prawa wartość dodaną, pozytywną, najważniejszą.
- Co to znaczy?
Tomasz Wybranowski: Oznacza to godne życie. Oznacza to także pełny szacunek dla człowieka, który w zetknięciu z gąszczem praw, przepisów i paragrafów jest najważniejszy. W przypadku utraty pracy taki nieszczęśnik nie jest pozostawiony na pastwę losu. Może liczyć na państwo i przyjaznych urzędników, którzy pomagają, wspierają i okazują mu szacunek. Wydaje mi się, że powie to każdy obywatel Irlandii i jej rezydent. Ponadto Irlandia jest takim zakątkiem Europy, który uspokaja, daje nadzieję i radość życia. Ludzie są życzliwi, pośpiech nie jest tak nieznośny jak gdzie indziej, wreszcie natura i celtycka dusza tego miejsca nastraja każdego pozytywnie. Aura niesamowitości, gdy stykasz się z megalitami liczącymi kilka tysięcy lat, ruinami średniowiecznych zamczysk, wreszcie świadomość, że pod tym samym niebem tworzył James Joyce, który opisał Dublin w niesamowitym „Ullisesie", G.B. Shaw, Oscar Wilde czy noblista Seamus Heaney ubogaca człowieka. Nawet tego, który nie czyta literatury.
Co do nagrody „dziennikarz roku", którą otrzymałem w 2011 roku od stowarzyszenia Polish Community in Ireland, to powiem tyle, że jest to wyróżnienie nie tyle dla mnie, co dla wszystkich ludzi, którzy ze mną tworzyli miesięcznik 'Wyspa", tygodnik „Kurier Polski" i radiowy program „Polska Tygodniówka", który nie tak dawno obchodził szóstą rocznicę istnienia w irlandzkim eterze. Od 2005 roku udało nam się zrobić kilka niezłych medialnych historii, zdobyć czytelników i słuchaczy.
- Jaka jest różnica pomiędzy tradycyjnym radiem, a radiem internetowym?
Tomasz Wybranowski: Wydaje mi się, że tak wielkiej różnicy nie ma. No może z jednym wyjątkiem, rozgłosni „eterowych" można słuchać na odbiornikach radiowych, zaś te działające w sieci tylko za pośrednictwem łączy internetowych i komputerów. W przypadku radia NEAR FM jest i tak i tak. Stacje słychać jest w Dublinie na 90,3 Fm oraz w internecie na całym świecie. Bez względu na nośnik programu najważniejsze jest, aby znalazł on swoich słuchaczy, zaciekawił ich muzyką, słowem, barwą głosu. Ja zawsze pamiętam, że radio to teatr wyobraźni i magia...
- Jak narodziła się idea audycji "Polska Tygodniówka"?
Tomasz Wybranowski: Od roku 1992 roku jestem czynnym dziennikarzem radiowym. Gdy los rzucił mnie do Irlandii w 2005 roku, wiedziałem, że nie chcę tracić kontaktu z radiową materią i tą magią, o której już wspominałem. Sally Galiana, szefowa rozgłośni multi-kulturalnej NEAR FM, zaprosiła mnie i Kasię Sudak, jako reprezentantów polonijnego magazynu „Szpila", do wzięcia udziału w szkoleniu dla dziennikarzy multijęzykowych. Przez kilka dni treningów, pod okiem dziennikarzy i redaktorów z Austrii, Szwajcarii i Niemiec szlifowaliśmy swój warsztat. Od słowa do słowa padła propozycja, abym stworzył redakcję polską. I tak się stało. 7 czerwca 2006 roku po raz pierwszy na antenie NEAR FM pojawiła się „Polska Tygodniówka" i tak do dziś. Program doczekał się wielu tysięcy słuchaczy oraz miru w światku radiowym i muzycznym. Co środę, od 20:30 do 22.00 czasu warszawskiego, prezentuję muzykę daleką od tego, co słyszy się w mediach głównego nurtu. Obok rocka i hard i heavy, pojawia się jazz i blues, piosenka autorska oraz poetyckie okruchy. Nie stronię od punka i zimnej fali. Można nas słuchać w sieci pod poniższymi linkami: http://www.near.ie/webcam.html lub http://www.nearpodcast.org/livestream.html
- Czy daleko od radiowych fascynacji i pracy do poezji? Niedawno wydałeś czwarty zbiór wierszy „Nocne Czuwanie".
Tomasz Wybranowski: Dla mnie poezja nie istnieje bez muzyki, dźwiękowego refleksu pragnień przemieszanych z tym, co już dawno przeżyte i potraktowane kalejdoskopem refleksji. Po wydaniu trzech zbiorów wierszy w latach 90. ubiegłego wieku, tom „Nocne Czuwanie" traktuję jako moje dojrzałe poetyckie otwarcie. W planie już kolejny zbiór oraz dwie powieści, które są teraz poddawane gorączkowej redakcji tekstowej. „Nocne Czuwanie" jest już dostępne w sklepie internetowym www.konshop.net (pełny link: http://www.konshop.net/index.php?CategoryIDs=58&ShowProductID=42&Source=Kontury).
We wrześniu zbiór trafi do 44 księgarń w całym kraju, oraz w Irlandii, Wielkiej Brytanii i Austrii. W stolicy o „Nocne Czuwanie" można pytać już w Księgarni Naukowej im. Bolesława Prusa, czy w kultowych „Czułym Barbarzyńcy" i „Mikroklimacie". „Nocne Czuwanie" trafiło także do najlepszych księgarń w Ostrowcu Świętokrzyskim („Odeon" i „Bajka"). W Irlandii tomik można już zakupić w Dublinie i Limerick, wkrótce także w Galway, Cork i Belfaście. Niechaj dobre metafory i magia radiowych dźwięków będą z Wami. Pozdrawiam najserdeczniej Czytelników portalu Kurier365.
{gallery}8318{/gallery}
Tomasz Wybranowski -wydawca i prezenter programu „Polska Tygodniówka" nadawanego w każdą środę w dublińskiej rozgłośni NEAR 90, 3 FM. W latatch 2007–2012 stały korespondent tygodnika „Przegląd", portalu Interia.pl oraz „Zamojskiego Kwartalnika Kulturalnego". Obecnie publikuje m.in. w „Uważam Rze" (pisze tam o muzyce), Imperium Kobiet oraz „Kurierze Polskim". Nominowany do nagrody „Polak roku w Irlandii" w kategoriach „kultura" i „osobowość", wyróżniony nagrodą „dziennikarz roku 2010" w Irlandii.
{jumi [*7]}
