{jumi [*4]}Była to (czas przeszły jest tu konieczny do zastosowania – co dokumentują załączone fotografie) jedna z trzech zachowanych do czasów nam współczensych hal targowych z przełomu XIX i XX wieku. Jeszcze przed wojną było ich więcej, ale z zawieruchy dziejowej zostały tylko owe trzy. Na Koszykach i dwie Hale Mirowskie (jedna znana po wojnie jako Hala Gwardii).
Wszystkie trzy są/były w stanie gorzej niż fatalnym. I lat temu kilka zapadła decyzja o „rewitalizacji” tej Na Koszykach. Po długich targach pomiędzy inwestorami, a urzędem konserwatorskim stanęło na tym, że hala pójdzie całkowicie do rozbiórki – poza dwoma skrzydłami zdobnymi rzeźbami Zygmunta Otto. A, i jeszcze jedną z dwóch zachowanych bram wejściowych w „czystej” secesji. Dzisiaj – po paru latach trwania owego remontu/rewiatalizacji na terenie budowy jakby mało co się dzieje. Jedyne co, to można dzisiaj porobić fotki z widokiem na tyły kamienic ulicy Noakowskiego. I tyle.
{jumi [*8]}
