Wyspa Sardynia będąca regionem autonomicznym Włoch, przedstawiła swoje walory turystyczne w Warszawie. Region szczyci się przebogatą historią, zabytkami, wspaniałymi krajobrazami, plażami, odmiennymi od innych regionów Italii zwyczajami oraz znakomitą kuchnią i winami. Podczas workshopu sardyńskie firmy turystyczne i hotele spotkały się z przedstawicielami polskiej branży turystycznej oraz przedstawiły swoją ofertę. Po spotkaniu branż odbyła się konferencja prasowa oraz prezentacja wyspy i jej atrakcji zorganizowana przez przedstawicieli administracji turystycznej wyspy dla polskich mediów.
Sardynia przeżywa, podobnie jak inne regiony świata, od paru lat pewien kryzys. W ciągu dwóch ubiegłych lat nastąpił 7,9% spadek ogółem wielkości ruchu turystycznego. Pociągnęło to za sobą konieczność obniżenia cen i spadek dochodów, gdyż nie zmieniły się koszty i podatki. Dlatego region poszukuje nowych rynków – krajów, w tym tak dużych, jak Polska, z których goście mogą poprawić niekorzystną sytuację w turystyce.
{gallery}10314{/gallery}
Jest to bardzo realne, gdyż wyspa ma ogromne walory i bogatą infrastrukturę. Oprócz hoteli i restauracji działa tam też około 600 gospodarstw agroturystycznych, chociaż mają one nieco inny charakter niż w innych krajach. Nierzadko są to tylko gospody, w których serwowane są w różnych postaciach miejscowe płody rolne.
Turyści przyjeżdżają, aby uprawiać turystykę aktywną w różnych dziedzinach. Wybierają m.in. trekkingi górskie, żeglarstwo, kajakarstwo, windsurfing, wspinaczkę skałkową, golf na wielu polach. Ważna jest także turystyka kulturalna, biznesowa, religijna – są tam dwa główne szlaki pielgrzymkowe: św. Jakuba i św. Jerzego oraz liczne sanktuaria. Wyspa oferuje też ciekawe szlaki enogastronomiczne. Turystyce sprzyjają warunki klimatyczne. Sezon wypoczynkowy nadmorski trwa od wiosny do jesieni. Opadów na Sardynii jest niewiele, a temperatury są znacznie wyższe niż w Polsce.
Poza pięknymi, dzikimi górami znajdującymi się zarówno w centrum wyspy, jak i częściowo na jej wybrzeżach, a także plażami, bogate jest tamtejsze środowisko naturalne. Są tam laguny, w których gnieździ się ptactwo - np. flamingi, które w przeszłości były ptakami przelotnymi, a od 1992 roku zakładają w nich gniazda. Ptaków tych jest ponad 4 tysiące. Na równinach pasą się małe, dzikie koniki, których doliczono się ponad 500. Są również inne liczne okazy fauny i flory lądowej oraz morskiej.
Bardzo stare są dzieje tej wyspy. Zachowane się tam słynne Domus de Janas – Domy Wróżek, faktycznie najstarsze grobowce pierwszych mieszkańców. Są tam też Grobowce Gigantów oraz Nuraghe – kamienne budowle z epoki brązu, nadal nieznanego pochodzenia. Z okresów antycznych zachowały się, zwłaszcza na wybrzeżach, ruiny osad i miast fenickich, kartagińskich i rzymskich, gdyż te kraje w przeszłości władały Sardynią. Warte zobaczenia są wczesnochrześcijańskie kościoły oraz przepiękne budowle romańskie zbudowane w czasach, gdy wyspą władali Pizańczycy. Przebogata jest architektura i sztuka gotycka z okresu dominacji Katalonii i Aragonii. Są jednak również, i to wpisane na Listę Dziedzictwa Unesco, zabytki architektury przemysłowej, m.in. kopalnie.
To tylko przykłady tego, co zaprezentowali sardyńscy goście. Mówili również o pasterskim charakterze wyspy, na której na jednego mieszkańca przypadają statystycznie 3 owce. W diecie ogromną rolę odgrywa więc mleko i jego przetwory, zwłaszcza sławne, doskonałe sery. Możemy tam również zakosztować w wędlinach oraz winie wytwarzanym już w epoce brązu. Tamtejsze wina bogate w polifenole są jednym ze źródeł długowieczności mieszkańców, z których wielu żyje ponad 100 lat.
Inną z sardyńskich atrakcji są tamtejsze tradycje i zwyczaje. Na mapach Sardynii uwzględniono 118 organizowanych tam festiwali ludowych. Ciekawe są obrzędy religijne, a mieszkańcy należą do ludzi bardzo religijnych. Turyści mogą wziąć udział w obchodach dni niezliczonych świętych i procesjach – także wieczornych i nocnych.
Atrakcją są także pielgrzymki, zwłaszcza wspomnianymi dwoma szlakami św. Jakuba i św. Jerzego. Ten drugi liczy 1800 km i przebywany bywa na kolanach, pieszo lub konno. Jest też szlak pielgrzymkowy sardyńskich błogosławionych i świętych – Ignazio da Laconi i Mikołaja.
Jest więc po co przyjeżdżać na Sardynię. A w przypadku Polski ułatwiają to latające tam z Krakowa samoloty taniej linii lotniczej. Trwają zabiegi, aby podobne połączenie otrzymała również Warszawa. Po prezentacji odbyła się degustacja sardyńskich win i przysmaków. Był to więc bardzo udany wieczór, który wzbogacił naszą wiedzę o tym fascynującym regionie Europy.
{jumi [*6]}